Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[Ssabrinaa]

Margana wspolczuje Ci dolegliwosci ale wierze ze dasz rade bo Ty to silna kobita jestes,juz duzo Ci nie zostalo wiec za jakis czas bedziesz tulila swoja krolewne w ramionach a cala reszta to beda tylko wspomnienia ;-) Trzymam kciuki za was :-)

 

[nimfii]

Dziewczyny nie martwicie sie waga dzieci, bo na sama koncowke to moze sie jeszcze zmienic

Ja nie wiem ile moj wazy, a dowiem sie dopiero za miesiac. To nic, bo dziecko jak przekroczy juz taka wage 1800g to ma szanse na normalny rozwoj Wazne aby byc pod dobra opieka lekarska.


margana 3mam za ciebie kciki, abyscie wytrzymali jak najdluzej w dwpuaku. Odpoczywaj ile mozesz i zycze aby zdrowko dopisywalo w miare mozliwosci.

 

[kasiente]

Cocca moja z tego co pamiętam miała 23 cm obwód główki bo pamiętam jak lekarz mierzył.

Angie moja niunia też jest malutka bo ma tylko 1300g ale nic mój gin na to nie zareagował, żadnego ktg ani nic. Dał mi tylko żelazo na mój spadek żelaza. Za to moja znajoma lekarka powiedziała mi, że to bardzo nie dobrze, że mała ma tylko 1300g bo muszą w ciągu tych 2 miesięcy przytyć min 2 kg, a my nie mamy zbytnio na to wpływu. Ja jestem kochane myśli, że wszystko będzie dobrze więc i Ty bądź;**** Nasze maleństwa urosną jeszcze i będą dobrze ważyły. Najważniejsze, żeby chociaż do tych 3 kg dobiły.

Pisałam na wątku głównym o wadze dzieciątek ale nie zerknęłam tutaj, że został podjęty...

Dziewczyny Wy sie tak nie przejmujcie, bo waga w okolicach 1400g na etapie ok 30tc to norma.

Moj maly na tym etapie mial 1375g a wczoraj na wizycie mial caly kilogram wiecej. Dokladnie wazy juz 2426g, wiec pokazny chlopak i waga wskazuje na 35tydzien ciazy, a sredni wiek to 34tydzien, zebrany ze wszystkich pomiarow.

Wiec nie ma co sie stresowac.

Ja mam szyjke twarda zamknieta, wszystko gra ale moge sie posdziewac cesarki bo mlody miednicowo sie ulozyl i na razie chyba nie chce sie obrocic. Nastepna wizyte mam 17.10 i wowczas sie okaze co dalej. A za dwa tygodnie na KTG

 

[Ssabrinaa]

kasiente no to spora juz jest Twoja dzidzia i moze jeszcze sie obroci,jeszcze ma troszke czasu malenstwo na przekrecenie sie.Najwazniejsze ze u was wszystko w porzadku ;-):-)

 

[agutek79]

Ja mam szyjke twarda zamknieta, wszystko gra ale moge sie posdziewac cesarki bo mlody miednicowo sie ulozyl i na razie chyba nie chce sie obrocic. Nastepna wizyte mam 17.10 i wowczas sie okaze co dalej. A za dwa tygodnie na KTG

Gratuluję udanej wizyty. Może synuś się jeszcze obróci....ma troszkę czasu.

 

[Gola84]

Kasiente gratuluję, najważniejsze, że mały zdrowy! I wszystko ok

 

[kachutka]

Hej, ja byłam wczoraj na wizycie u gina. Pochwalił mnie za świetne wyniki (krew, mocz, itp.) Mała waży 1690 i wszystko u niej w porządku, fikała sobie nóżkami i mlaskała Wiem juz na 100% że będę mieć cesarkę, czyli Dzidzię zobaczę wcześniej niż przewiduje termin (a mam na sam koniec listopada). Ale dokładnie będę wiedziała na początku listopada, będzie to mniej więcej w drugim, trzecim tyg listopada. Kolejna wizyta 10.10...

 

[ankusch]

kasiente spory chłopaczek rośnie może jeszcze dupcią w górę się podciągnie:-)
kachutka super ze wszystko oki a to czemu cesarka??
Ja się boje strasznie i mam nadzieje że nie będzie takiej potrzeby...

 

[kachutka]

kasiente spory chłopaczek rośnie może jeszcze dupcią w górę się podciągnie:-)
kachutka super ze wszystko oki a to czemu cesarka??
Ja się boje strasznie i mam nadzieje że nie będzie takiej potrzeby...

Przy pierwszym porodzie miałam nieplanowaną cesarkę, bo odeszły mi wody a nie było postępu w porodzie. Mimo podania oksytocyny rozwarcie się nie powiększało, a mały nie mógł być tak długo bez wód w brzuszku i po 12 h męki (oszczędzę wam szczegółów) ale bół był masakryczny, zrobili mi cesarkę, która dla mnie była wybawieniem...I od tego momentu wszystko mile wspominam, bo szybciutko do siebie doszłam i odpukać nie było żadnych problemów a po 3 dniach byłam już w domku. Teraz lekarz powiedział, że mam bardzo długą i twardą szyjkę i może się historia powtórzyć aczkolwiek nie musi. Dał mi wybór, powiedział że mogę próbować rodzić naturalnie ale jak nie chcę to nie muszę. A ja nie chcę,na samą myśl, że mogłoby mnie tak boleć jak wtedy jestem cała spanikowana:-) Dlatego oszczędzę sobie tego stresu i dam się "pociąć".

 

[Cocca]

Ja też dzisiaj po wizycie, niestety nie jest dobrze:-( szyjka krótka i miękka, mój gin chce jeszcze 3 tygodnie utrzymać ciążę, mały ma tachykardię jak mamusia, dalej ułożony miednicowo. Lekarz ostrzegł, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili. Jestem załamana.