Trzymam zatem kciuki za wszystkie które czeka glukoza, czy pierwszy czy kolejny raz.
Ja wczoraj poszłam na wizytę do gina i odebrałam przy okazji wyniki badań które mi zlecił plus tę glukozę (75). Wyszła na szczęście dobrze
I byłam zdziwiona jak mi ją robili, bo byłam przekonana że będą pobierać krew trzykrotnie (przed, po godz i po dwóch) a pobrali tylko przed i po dwóch godzinach. Zapytałam, babki się skonsultowały i tak miało być. A wynik taki:
glukoza na czczo 3,82 (min 3,90 max 5,83)
glukoza po 2 godzinach 4,91 (max 7,80).
Jak to dobrze że nie muszę już powtarzać, bo tego się bałam najbardziej, że nie wytrzymam drugiej próby.
Co poza tym? Brzuch twardy, dostałam Duphaston 2x1 (podobno w I trymestrze działa inaczej a w kolejnych ma inne działanie stąd go przepisują również później), zamiast Nospy - Buscopan 2x1. Do tego oczywiście cały czas Asmag Forte 3x2 i normalnie witaminy czyli Feminatal. Szyjkę mi sprawdził, powiedział że owszem wygląda na skróconą, ale nie ma tragedii. Na bolące nerki mam pic wodę Jana lub Żuravit albo wodę z sokiem z żurawin. Następna wizyta 22go grudnia i mam nadzieję, ze ta szyjka nie zwariuje do tego czasu i nie będę musiała iść do szpitala na jakieś szycie czy coś innego :/
Serduszko małej bije ładnie, więc jest OK. Pytałam lekarza czy to normalne że czuję ruchy tylko w dole brzucha, a najczęściej wiecie gdzie
mimo iż wy czujecie już gdzieś pośrodku czy na wątrobie czy na żebrach. Mówi że jasne że w porządku, że dopiero ok. 30 tygodnia mogę poczuć kopniaki dziecka wyżej. Uff, jestem spokojniejsza