reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i pięknych dzidziolków!!!
Nika zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*]
Antar współczuję przeżyć. Malutka napewno dzielnie to zniosła, a Ty pewnie najadłaś się 100 razy tyle strachu co ona.
Ja jestem po wizycie. Maleństwo obróciło się pleckami i spało chyba, ruszać mu się nie chciało. Serduszko bije pięknie. Mały lokator ma 3,5 cm :-)
Aha sapomniałam napisać. Toksoplazmozę przechodziłam i mogę bez konsekwencji jeść tatara :tak:
Justynka to nasze maluchy takie same.
 
reklama
Zołza, ja też miałam chwile wątpliwosci z toxo, robiłam badania 2 razy i oba wyniki były "wątpliwe" lub lekko dodatnie, ale liczy się sam przyrost i dopiero jak powtórzysz badanie po 3 tygodniach mozesz stweirdzć cos więcej. Nic się nie bój. Ja panikowałam jak poszłam do laboratorium i pani mi mówiła, że ma masę takich przypadków. Wiele kobiet ma lekko przekroczone normy i to o niczym złym nie świadczy. Po prostu musisz powtórzyć badanie. Trzymam za ciebie!!! :)

I gratki dla wszystkich szczęśliwych mam po dobrych wynikach!
 
Aestima to fantastycznie, że z maluszkiem wszystko dobrze. Myślę, że to badanie genetyczne dla każdej z nas to taki duży stres i pewnie po nim kamień spada z serca. Mam nadzieję, że każdej z nas spadnie.

Zołza nie martw się na zapas, wynik wątpliwy to jeszcze nie zły. Mojej kolezance w ciąży źle zrobili badanie na tokso i wyszło, że własnie przechodzi infekcję, powtarzała badania i było ok. Okazało się że to błąd popełnili w laboratorium. Idź jak najszybciej na konsultacje, a my trzymamy tu kciukaski.

Ramari ja też przechodziłam toksoplazmozę i kocham tatara, myślisz, że możemy śmiało jeść? W końcu do tatara daje się tez surowe żółtko. Niby jaka jadam z pewnego źródła od wujka ale sama nie wiem? Ciągle o tym rozmyślam, że mam taką chec na tatara, a tu podobno nie można. Chyba zapytam jutro o to ginekologa :p

Właśnie miałam mieć usg 1.12 (w 13tc) ale dziś zadzwoniła do mnie kobieta, że pana doktora nie będzie i muszę przełożyć wizytę albo na jutro albo na 8.12. Przełożyłam na jutro bo 8.12 to byłaby końcówka 14tc i nie wiem czy nie za późno na usg genetyczne. Zestresowało mnie to ale z drugiej strony się cieszę, że to już jutro - krócej będę się martwić, mam nadzieję...

Nika wierzę, że i dla Ciebie los choć do tej pory tak okrutny okaże się w końcu łaskawy. Tulę mocno...
 
Witam Was serdecznie moje kochane.......
wiem że jest środek nocy,ale nie mogę spać....łzy płyną mi same......wczoraj miałam zabieg.......maluszka mojego już nie ma........w niedziele wieczorem mówie do mojego męża że mam złe przeczucie i boję się spać.....bałam się zasnąć.......rano poprosiłam go żeby zawiózł mnie do szpitala, mimo że wizyta miała być w czwartek......był to początek 14tc,przy bad gin wszystko ok,przy usg brak tętna serduszko nie biło........
od dwóch tyg nie wymiotowałam skończyło się nagle i lek.powiedział że dziecko nie żyje dwa tyg...........od razu zabieg.......dla mnie to jakiś koszmar....ja ciągle mam wrażenie że jestem w ciąży..musi minąć pewien okres czasu.....
kochane trzymam za was kciuki,aby Wasze maluszki rosły zdrowo,jestem z Wami i myślę o Was i pozdrawiam..........
 
Ogitu, tak, to było badanie takim urządzeniem przez brzuch. Trochę czasu szukała, ale znalazła. Słychac dużo ciszej, niż przy usg, ale słychać.

Aestima, Zebrra, Traschka, Setana, IgM wyszło 0,2 z groszem. Tak samo zresztą IgG. Wliczyłam to w margines błędu, ale gin. mnie zaskoczyła. Idę dziś się zapisać do tej poradni, nie ma co zwlekać.
Dziewczyny, bardzo dziękuję Wam za ciepłe słowa. Bardzo.

Aniu, tak jak w przypadku Niki, nie mam pojęcia, jakie słowa znaleźć. Łzy same napływają do oczu... Trzymaj się dzielnie, a my tutaj, sądzę, że wszystkie, będziemy trzymać kciuki za Ciebie...
 
Zolza- 0,2? mi wyszło 0,3 i wynik negatywny... a igg 0,5. Ja mam tu napisane, że pozytywne igm to od 1 a igg 10 (0 6 do 9- niejednoznaczne)

znalazłam swoje wyniki toxo:
marzec- igm mniej niż o,10- neg.
czerwiec- 0,38 neg.
wrzesień-0,32 neg
od marca urosło, ale gdyby to toxo- rosłoby szybciej. A Ty Zołza masz na pewno 0,2 czy może 2? bo jak 0,2, to nie widzę problemu... No ale ekspertem nie jestem
 
Ostatnia edycja:
aniaw - tak mi przykro :( nie mam po prostu słów tyle nieszczesc ostatnio :(


dziewczyny co sie w ogole dzieje? i dlaczego takie rzeczy sie dzieją? nie mogę tego w ogóle zrozumieć co jest powodem ? :(
 
reklama
Do góry