reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

U mnie jednak z wagą się nie pomylili...urodziłam w środę, Mała miała 3 kg a w poniedziałek na usg wyszło że ma 3020g
 
reklama
U mnie waga tydzień przed porodem 3200 a malutka ważyła w dniu porodu 3480 :) za dużej rozpiętości nie było, zwłaszcza, że Hanulka mogła jeszcze przybrać trochę w tydzień.
 
hehe, stad tez moje lęki o wagę Olci... bo kurcze tydzień temu miała 3780 !! W tydzień to mogła jeszcze nabrac ciałka i nabrała napewno ;) a jak bede jeszcze tydzien chodziła do tego 20 co mam sie stawic u ginki to juz w ogole patanica bedzie a nie dziewczynka :p
 
Doggi ale z moich obserwacji (rodzina) zauważyłam, że czym dziecko większe się urodzi, tym później jest szczuplejsze. Mój brat przy urodzeniu ważył 4 kg, a teraz taka chudzina, a ja ważyłam 3200, a teraz co..? Baba jak się patrzy. Z kuzynami i ciotkami jest tak samo.
 
melduję się z powrotem
u mnie wszystko ok tzn. mały Tymek nie jest taki mały jak myślałam waży niecałe 3700g ale dla pewności zaniżył wagę do 3500 bo tyle to mój synek waży na bank :) ktg super, ciśnienie również, szyjka mięciutka otwarta na centymetr wszystko idealnie przygotowane do porodu i powiedział że pewnie w tym tygodniu urodże (tzn do następnej środy) a jeśli nie to się ogromnie zdziwi mam wtedy zadzwonić i umówić się na wizytę ale jak stwierdził to nie będzie pewnie konieczne :D szczerze to bardzo chce wierzyć w to co mi gin powiedział :-)
 
reklama
Do góry