reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

U mnie jednak z wagą się nie pomylili...urodziłam w środę, Mała miała 3 kg a w poniedziałek na usg wyszło że ma 3020g
 
reklama
U mnie waga tydzień przed porodem 3200 a malutka ważyła w dniu porodu 3480 :) za dużej rozpiętości nie było, zwłaszcza, że Hanulka mogła jeszcze przybrać trochę w tydzień.
 
hehe, stad tez moje lęki o wagę Olci... bo kurcze tydzień temu miała 3780 !! W tydzień to mogła jeszcze nabrac ciałka i nabrała napewno ;) a jak bede jeszcze tydzien chodziła do tego 20 co mam sie stawic u ginki to juz w ogole patanica bedzie a nie dziewczynka :p
 
Doggi ale z moich obserwacji (rodzina) zauważyłam, że czym dziecko większe się urodzi, tym później jest szczuplejsze. Mój brat przy urodzeniu ważył 4 kg, a teraz taka chudzina, a ja ważyłam 3200, a teraz co..? Baba jak się patrzy. Z kuzynami i ciotkami jest tak samo.
 
melduję się z powrotem
u mnie wszystko ok tzn. mały Tymek nie jest taki mały jak myślałam waży niecałe 3700g ale dla pewności zaniżył wagę do 3500 bo tyle to mój synek waży na bank :) ktg super, ciśnienie również, szyjka mięciutka otwarta na centymetr wszystko idealnie przygotowane do porodu i powiedział że pewnie w tym tygodniu urodże (tzn do następnej środy) a jeśli nie to się ogromnie zdziwi mam wtedy zadzwonić i umówić się na wizytę ale jak stwierdził to nie będzie pewnie konieczne :D szczerze to bardzo chce wierzyć w to co mi gin powiedział :-)
 
reklama
Do góry