reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Dziwnie to jakoś u was z tymi L4....

Ja mam termin na jutro 03.06. a L4 ostatnie mam normalnie wystawione do 12- tego i lekarz mowi ,że tak czy siak do tego dnia juz muszę urodzic bo będę przeterminowana sporo a jakbym wczesniej urodziła to z dniem porodu L4 się anuluję i automatycznie zaczyna mi się macierzynski.Nie może byc tak ,że ja mam tak a u Was inaczej bo zus jest jeden i ma te same normy...
 
Czytam o Waszych historiach z L4 i nie rozumiem dlaczego tak różnie się do tego podchodzi. Ja miałam termin na 31.05 a gin wypisał mi spokojnie do 7 czerwca - 6 kładę się do szpitala i chyba szpitalne L4 obowiązywać będzie dalej, aż do dnia porodu, a potem macierzyński. Dziwne, że tak Wam skracają ten czas - przecież każdy dzień będzie bezcenny!
 
Mi lekarz w szpitalu powiedział, że po terminie porodu już poleci macierzyński, bo inaczej ZUS się czepia o zwolnienia po terminie porodu :/ K. twierdzi, że lekarze nie uważają na zajęciach z takich zagadnień i ma dzis zapytać w pracy kadrową o to.
Zołza a skąd ZUS wie, jaki mamy termin porodu. Wydaje mi sie, ze nikt ZUSu nie informuje o tym raczej...
 
No tak, to wiem, ale wcześniej nikt nie informuje o przewidywanym terminie porodu..

No nikt.Dlatego nie wiem skąd te problemy macie z lekarzami i L4...:confused:

Mój bez żadnego problemu dał po prostu na kolejne 30 dni jak zawsze i mowil ze jak urodze szybciej to L4 samo wygasa i sam urlop macierzynski wskakuje jako kontynuacja
 
reklama
Hej dziewczyny.

Postanowiłam dziś do ginka pojechac, bo czuje się coraz fatalniej fizycznie a co za tym idzie psychicznie... Więc proszę Was dziewczyny o mega mega mega silne kciuki, zeby mi jakoś pomogła, bo ja już bez kitu nie daje rady... Ledwo chodzę, już nawet piłka do skakania małą jest pomocą :( Mała tez od 2 dni jakas dziwnie spokojna jest czasem mi pierdyknie w żołądek albo w żebra ale na tym koniec, no i pod wieczór przeciąganie... Więc jadę skontrolowac sytuacje... Proszę naprawde o kciuki... Bo ja już nie ogarniam tego co się z moim ciałem dzieje :(
 
Do góry