reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Na to liczę, że pójdzie szybko :-) Tylko to będzie mój trzeci poród i powiem szczerze, że nigdy tak wielkiego dziecka nie rodziłam :-D Naprawdę jestem typowym przypadkiem, kiedy to każda ciąża wygląda inaczej :-)
 
reklama
Iza &&& jak jak 22 maja byłam na oglądaniu kliniki w której chcę rodzić (w wodzie, biorą tam ciąże tylko małego ryzyka) to położna zawołała mnie na badanie bo powiedziała że chyba mój mały jest za duży i one się boją że może utknąć :-) to już wtedy mi powiedziały że prawdopodobnie ma ok 3,5 kg, nie wiem jak to stwierdziły po dotyku bo usg mi nie robiły, to jaki on będzie jak ja będę rodzić :-D:-D ale stwierdziły że to normalna waga
 
IZA z całego serca gratuluje tego ze dotrwalas do końca ciąży.

Zobacz jak życie nas zaskakuje, tyle wcześniejszych mialysmy niepowodzeń, smutku; Twoja CIAZA była od początku zagrożona z racji wcześniejszych przeżyć; u mnie tez nikt nie dawał szans na urodzenie Antka bo przecież miałam niedonosic ciąży do terminu w którym można już walczyć o życie dzidziusia; a tu proszę obydwie jesteśmy po raz pierwszy w tak zaawansowanych ciazach, mamy zdrowe, całkiem duże dzieciaczki i czego chcieć wiecej. Trzymam kciuki żebyś jak najszybciej urodziła swoją mala/duża ksiezniczke.
 
Iza, czytałam Twoją opowieść z zapartym tchem:) Normalnie jak kino akcji z punktem kulminacyjnym i szczęśliwym zakończeniem hihi:) Cieszę się, że już niebawem będziesz przytulać swoją malutką córeczkę. No w sumie nie taką malutką;))) Powodzonka i czekamy na rozwój sytuacji!
 
Agata - ja Ci kibicuje od początku, bo wiem co znaczy zagrożona ciąża i te wszystkie przykre sprawy związane z "niedonoszeniem" czy "obumarciem" :-( Głęboko wierzę, że każda walka z przeciwnościami losu jest w końcu nagradzana! Tak bardzo się cieszę patrząc na Twój suwaczek - Antoś jest bezpieczny, zdrowy i to najważniejsze :-) Te nasze dzieciaczki, to taka nagroda za wytrwałość i upór! :*
Rosellita - może można coś tam wymacać poprzez badanie, ale żeby ocenić wagę dziecka, to chyba nie ;-) Ja mam nadzieję, że nic nie "utknie" jak już będzie komenda: "opuszczamy domek Mamy" :-)
Doris - właśnie mam nadzieję, że może za chwilę jakaś panna pojedzie na porodówkę i wieczorkiem lub jutro będą wolne miejsca... Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać i dzwonić o godzinach podanych przez panią dr.
 
Izunia gratuluję kochana tak udanej wizyty:)Super ,że niunia już taka duża i w każdej chwili możesz ją ujrzeć:)To jest najbardziej pocieszające.A powiedz nie boisz się tego ,że taka duża??:)Bo moja też najprawdopodobniej będzie klocuszek:)

Antar gratuluję zmiany pozycji u maluszka:)Super wieści!!!!!

Jeśli którejś nie pogratulowałam wizyty to bardzo przepraszam i z całego serca gratuluję wszystkich udanych wizyt każdej z osobna i wszystkim razem:)
 
Izuś to samo sobie pomyślałam jak ona po dotyku wagę może wiedzieć, ale za kilka dni opowiadam to jednej z kobitek tutaj i ona do mnie że u niej położna pomyliła się tylko o 10 dag przy pierwszej ciąży a przy drugiej powiedziała że będzie ważyć dziewczynka między 2,8 a 3 i trafiła więc hmmm zobaczymy
 
reklama
Ja już po ktg na IP. Tętno małej idealne, brak czynności skurczowej. Następne ktg w sobotę. Maskara, ja się nigdy tych skurczy nie doczekam :-(
Póżniej podjechałam do mojej ginki po zwolnienie, bo dziś mi się kończy a nie chcę juz teraz wykorzystywać macierzyńskiego, i ona mnie poinformowała, ze jak do 10 nie urodzę to ląduję na patologii i wywoływanie mnie czeka :-(
 
Do góry