reklama
Agatko, dzięki za info. Ja podobnie jak Asinka, mam lekkie rozwarcie, szyjka troszkę się skróciła, ale póki co długość nie jest tragiczna. I Fenoterol najpewniej odstawimy po skończeniu 36 tygodnia. O ktg też mi nie wspominała, dzisiaj dopytam. Nie wiem czy będzie mnie badać, bo szyjkę sprawdzała w czwartek, ale na wszelki wypadek poproszę o kciuki Generalnie idę po zwolnienie, w końcu
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Blusia, trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Oby wszystko było dobrze :-)
reklama
Jestem już po. Dzięki za kciuki Właściwie poszłam tylko po l4, a siedziałam tam ponad 40 minut. Szyjka się nie skróciła, ale trochę zmiękła, rozwarcie też się nie powiększyło, dzidzia nie napiera główką na szyjkę. Ale co by nie było za fajnie to młoda coś za wysokie tętno miała. Mniejsza jest ponad tydzień. Do tego ginkę cały czas martwią te moje podwyższone d-dimery i zastanawia się nad zastrzykami przeciwzakrzepowymi. Znów mi zleciła zbadanie ich plus dodatkowo mocz, morfologię, toxo igm, aspat i alat. Kolejną wizytę mam 12 maja i 30 maja. Fenoterol odstawimy po skończeniu 36 tygodnia, aczkolwiek to też będzie zależało od tego jak mała będzie przybierać. Dobrze żeby osiągnęła wagę przynajmniej 2500g.
Śmiała się, że jestem jej pacjentką specjalnej troski, bo od początku zawsze coś u mnie wynajdzie. Łożysko też jej się trochę nie podoba, choć w szpitalu do tego się nie przyczepili.
Zwolnienie na szczęście nie leżące, co bym mogła choć do sklepu wyjść Ale mam leżeć jak najwięcej z girkami do góry.
Aaga, nareszcie mam wolne
Śmiała się, że jestem jej pacjentką specjalnej troski, bo od początku zawsze coś u mnie wynajdzie. Łożysko też jej się trochę nie podoba, choć w szpitalu do tego się nie przyczepili.
Zwolnienie na szczęście nie leżące, co bym mogła choć do sklepu wyjść Ale mam leżeć jak najwięcej z girkami do góry.
Aaga, nareszcie mam wolne
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: