Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[justynka1]

nadzieja to witaj wśród mam chłopców-gratulacje
larvunia ja też mam większość niebieskich rzeczy po Antku,ale też dużo zielonych i żółtych.teraz jak kupuję to różowe

 

[asinka85]

Witam:-)
Nadzieja, gratulację udanej wizyty :-)
Ja po wczorajszym usg też zadowolona:-) Tymek okazał się jednak nie tak duży, jak mi mój gin ostatnio powiedział. Według gin ważył w 29 tc 1740g, a wczoraj wyszło jednak,że 1505g. Ulżyło mi Widok ślicznej buzinki rozczulił mnie kompletnie-aż chciałam Go przytulić... A tu jeszcze tyle czasu :-( Chętnie bym Wam tą buzinkę pokazała, ale nie mam skanera, a z filmiku, to nie wiem jak zrobić zdjęcie, ale coś pokombinuję. Wypisał mi te wszystkie wskaźniki z usg:
BPD - 8, 37 cm 33w5d
HC - 29,34 cm 32w3d
AC - 25,32 cm 29w4d
FL - 5,60 cm 29w3d.
A co do narządów płciowych, to chyba faktycznie coś jest z tą opuchlizną, bo mówił lekarz,że jajka większe niż siusiak Także wyszłam zadowolona:-) A i Mały bardzo ruchliwy-przy ostatniej wizycie u gin był głową w dół, a teraz znowu głową do góry...

 

[forever_young]

Mówicie, że Młoda waży książkowo... Ale w porównaniu z Marysią Traschki np. która ma chyba 2200 g o ile pamiętam to kruszynka...
Odnośnie wstydliwości to ja wiedziałam dość wcześnie z amnipunkcji aczkolwiek ok. grudnia usłyszałam od jakiegoś lekarza, że może facet.
Larvunia - widzę, że tak lubisz różowy jak ja. Ja mam parę ubranek w takim kolorze i otulaczek ale tylko te dostane, sama nic nie kupowałam. Choć nie wszystkie róże zyskały moją akceptację plus inne nieróżowe,ale przesłodzone - falbanki, kokardki.
Nadzieja - dla mnie niebieski - tak jak żółty i zielony oraz biały a także kremowy - jest uniwersalny dla każdej plci. To na lato. A zimą granta, brąz i ciemna zieleń obleci. No i czerwień przez okrągły rok.

 

[aaga1407]

Nadzieja, Asinka gratki udanych wizyt
Co do tych kolorów to dziewczynka w niebieskim wyglaa slicznie, ale chłopczyk w rozowym juz niekoniecznie. Natomiast odnosnie opuchniecia narządów to faktycznie tak jest, pamietam jak sie Jula urodziłą to tez miałą taką kuciapkę opuchnietą troche.
Kto dzis sie wizytuje?

 

[asinka85]

Udało mi się zrobić zdjęcia z filmiku :-) Ja to jestem miszcz

 

[icak]

Nadzieja super wieści i radość że zobaczyłaś synka w końcu, po długim oczekiwaniu na usg, ale chłopak się postarał z tej okazji i pokazał dorodne jajka
Asinka tez gratuluję udanej wizyty, a że jajka większe od siusiaka... no co wielkanoc się zbliża musiał podrasować sprzęt na tę okoliczność A że teraz znowu przeskoczył główką w górę się nie martw, na pewno się jeszcze zmieni - trochę czasu zostało!

Doogi, larvunia, forever ja też kupuje głównie niebieskie, zielone, białe i ecri ciuszki, różowych może mam z 4-5szt, a sukienki póki co żadnej

 

[mamusia czerwcowa 2011]

Asinka - super że wizyte miałaś udaną i że mogłaś dobrze obejrzeć swoje maleństwo, Tymonek musi nieźle wirgać skoro znowu się przekręcił główką do góry ale nie martw się ma jeszcze czas do 36 tyg na powrót główką ku dołu, To ładnie poprzedni gin się z wagą Tymka pomylił aż o 200g, a ja się już bałam że mój Tymuś jest taką kruszynką w porównaniu z wagą Twojego synka, teraz mi też ulżyło bo dużej różnicy nie ma :-) a zdjęcia są bajeranckie pamiątka na całe życie, ja sobie nawet tapetę w lapie ustawiłam ze zdjęciem mojego Tymulki a ile za wizytę gin zabulił? długo trwała?

 

[AGATA R]

Wczorajsza wizyta: Antos waży 2380g; wszystko jest prawidłowo rozwinięte; od miesiąca nie zmienił swojego ułożenia, nadal siedzi( ułożenie miednicowe); wczoraj zapadła wstępna decyzja o CC, niby jestem wielorodka wiec moge próbować rodzic SN, ale moja gin twierdzi ze dziecko zapowiada sie na sporego chłopaka, trudno przewidzieć termin mojego porodu a przecież każdy tydzień to większa waga; moja szyjka ma kilka blizn( w czasie pierwszego porodu doszło do rozerwania szyjki bo Karolka rodziła sie z kciukiem w buzi i miałam zabieg skrócenia i pozszywania szyjki, wiec po tym zabiegi mam blizny a dodatkowo miałam dwa razy usuwane torbiele z szyjki); dlatego jest kruche i podczas porodu Sn może dojść do uszkodzenia mojej i tak zdeformowanej szyjki. Dlatego bezpiecznie będzie zrobić cięcie; boje sie CC bo nigdy nie miałam operacji, a do tego dochodzi obawa znieczulenia, którego boje sie jak ognia; mój organizm zle nosi leki zwiotczajace, no i jeszcze sama myśl ze ktoś będzie grzebał w moim kregoslupie przyprawia mnie o dreszcze.

Cukrzyca prawie opanowana; grunt ze Antos nie odczuł jej na sobie, bo pomiary ściany aorty sa w normie.

Szyjka rozpulchniona; 0,5cm rozwarcia na palec;

Ogólnie leze i czekam, każdy dzień na wage Antosia. Aby wytrzymać do 34 tyg.

To tyle u mnie.

Trzymam kciuki z najbliższe wasze wizyty, a wszystkim które w ostatnich dniach odbyły wizyty serdecznie gratuluje dobrych wiadomości.

 

[ja-zolza]

Asinka, jesteś miszcz Cudne fotasy! :-)

Agatek, Ty się nie bój! Dasz radę i będzie super! Czasami niedobrze za dużo wiedzieć, co? ;-) Lepsza by była błoga nieświadomość :-) Ale nie myśl o tym, będzie szybko i sprawnie, zobaczysz! :*

 

[asinka85]

Mamusia, wizyta trwała 30 min. i 180 zł poszło papa... Sz się śmieję,że chyba zmieni branże, bo lekarz mam niezłą stawkę za godz. Ciotka wczoraj powiedziała,że Tymek do mnie bardziej podobny Zobaczymy jak już będzie na świecie... A co do tej wagi, to mi ulżyło trochę,że taka waga...
Agata R, gratulację wizyty i że Mały prawidłowo się rozwija :-) A Ty to teraz dużo leżenia i odpoczynku...