traschka
Mama Marysi
Ja zołza postarałam się to zmienić, ale sama zaczynam się w tym gubić, hehe Tak to jest jak się pisze o czymś nie do końca zrozumiałym, no cóż A z tym stresem przy wynikach to może być racja, bo robiłam morfologię zaraz po odebraniu pierwszych wyników o toxo i się strasznie zdenerwowałam. Nawet ciśnienie mi podskoczyło i lekarka się zaniepokoiła czemu takie wysokie, hehe