reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

AGATA R dobrze, że babcia przyjedzie i choć trochę Cię odciąży. Rozumiem doskonale, że nie wszystko jest takie proste i nie zawsze się da ale postaraj się kochana, bo tu naprawdę nie ma żartów :( Proszę nam ładnie zdać relacje jak idą Twoje postępy!
Właśnie, właśnie.... :tak: Ile godzin leżałaś... Ilu obiadów NIE ugotowałaś...
 
reklama
AgataR ja też kochana uważam ,że nie poiwnnaś przed lekarką ukrywać faktu "nie leżenia plackiem w domu".Zdaję sobie sprawę ,że jest to nie realne przy trzy latku ale jak mus to mus.Całe szczęście ,że babcia przybywa z pomocą!!Trzymam kciuki aby wszystko było po Twojej mysli kochana i abyś dotrwała w tej ciąży jak najdłużej tylko się da!!!
 
Agatko teraz to mnie ciarki przeszły...dobrze że choć babcia przyjedzie i troszkę Cię odciąży. Ja jestem takiego zdania jak Zebra, szpital rozdzieli Cię z synkiem na dużo dłużej, a takw domku Ty leżysz i możesz mu w łóżku książeczki czytać. Rzeczywiście teraz to kwestia walki o każdy dzień w brzuszku u mamy, każdy dzień jest na wagę złota. Trzymam kciuki i w razie zapotrzebowania również służę pomocą, jestem z Żoliborza.
 
Agata ja niestety nie pomogę, przy gotowaniach obiadów, czy pilnowaniu młodego, ale teraz na Ciebie nakrzyczę!!!
<mam nadzieje, że to usłyszysz>

Proszę duuużo leżeć i odpoczywać!!! Korzystaj z tego ile można! Niech Mąż gotuje obiady i zajmie się młodym!
Teraz Ty i Twoje Maleństwo jesteście najważniejsi... Musisz o siebie dbać!!!

Mam nadzieje, że dotarło...

Ale poważnie Kochana uważaj na siebie... Maleństwo nie może przyjść na świat wcześniej niż w czerwcu- w końcu jesteś CZERWCÓWKĄ!!! I Twój Bobas też! :-)

Całuję Cię gorąco
 
Setana, wizytę mam dopiero 24 marca. Póki co może zwiększę dawkę żelaza?

Agata, morfologia wygląda tak:
RBC - 3,16 (ost. 3,43)
HGB - 9,5 (ost. 10,1)
HCT - 27,1 (ost.29,2) To chyba znaczący spadek, zwłaszcza dwa ostatnie pomiary :(

A krzepliwość :
czas kaolinowo-kefalinowy - 38 (norma 26,4 - 40)
fibrynogen - 298 (norma 200 - 400)
APTT ratio - 1,13 (norma 0,7 - 1,2)
czas protrombinowy - 11,4 (norma 10,7 - 16,1)
INR - 0,83 (norma 0,8 - 1,2)
wskaźnik protrombinowy - 118 (norma 70 - 120).
Dodam, że te badania miałam ze względu na to, że mi się robi słabo/duszno i puchną nogi. Choć te słabnięcia mogą być też przez niskie ciśnienie 80/50, 90/55.
 
Agata, morfologia wygląda tak:
RBC - 3,16 (ost. 3,43)
HGB - 9,5 (ost. 10,1)
HCT - 27,1 (ost.29,2) To chyba znaczący spadek, zwłaszcza dwa ostatnie pomiary :(

Moja hemoglobina (HGB) to 6,9 a zaczynałam od 7,5, wiec nie dużo ale systematycznie mi spada :/ pomimo tych różnych specyfików, żeby mi nie spadał jej poziom... a reszty nie pamietam wyników, ale jak szalec to szale zapewne.
 
Agata - ja również dołączam do dziewczyn - teraz priorytetem Waszej rodzinki jest utrzymanie malucha jeszcze przez 2 m-ce w brzuszku; więc cała rodzinka ma w tym "interes", by tak Cię odciążyć i tak zorganizować dzień powszedni, żeby maluch tam pozostał tyle, ile wymaga bezpieczny termin. Wiem, ze to nie tak łatwo (ja też mam sie oszczędzać, a tak średnio mi to wychodzi z 1,5roczną córą i brakiem pomocy w postaci mamy), ale myślę, że nawet najprostsze czynności, których możemy uniknąć-odroczyć w czasie, by poczekały np. do powrotu taty, są ważne; pocieszam siebie i Ciebie, że to jedynie przejściowe problemy, po prsotu trzeba to jakoś przetrwać i już... dobrze, ze babcia może Cię jakkolwiek wspomóc; ślę pozytywne fluidy i wierzę, że będzie dobrze - MUSI!
 
Setana, wizytę mam dopiero 24 marca. Póki co może zwiększę dawkę żelaza?
morfologia wygląda tak:
RBC - 3,16 (ost. 3,43)
HGB - 9,5 (ost. 10,1)
HCT - 27,1 (ost.29,2) To chyba znaczący spadek,

Słuchaj ja mam podobne wyniki
RBC 3,76
HGB 11,1
HCT 32,5
ale żelazo w surowicy mi oznaczono na 98 a norma jest 50-160
więc nie ma tragedii

może oznacz poziom żelaza we krwi ? dla spokojnosci ...
 
reklama
Do góry