reklama
to super, że nie musisz się pilnować i z niczym ograniczać - ja już jakoś do tego przywykłam i powiem Ci, że zamiest narzekać staram się widziec pozytywne strony diety - mniej węglowodanów=mniej kilo do zrzucenia po ciążydagamit ja do ciebie jeszcze raz...super ze z cukrem wszytsko dobrze, ja pomierzylam i cukier mam napradwe niski wiec jem normalnie, nie przesadzajac oczywiscie i dos cmale porcje takze kamien z serca
Zołza - dziękuję :-) też uwielbiam każdą fotkę maluszka - tym bardziej te ostatnie, kiedy wiem, kogo mogę się spodziewać po drugiej stronie brzuszka :-)
Ostatnia edycja:
tusenfryd18
Fanka BB :)
zebrra ja też kopniaki czuje nisko,ale czasami czuje też wysoko określiłabym tak procentowo że 80/20% czyli 80 %to te kopniaki niskie.
Ale to oznacza że dziecko sie przekręca,raz np.czułam że był w poprzek bo czułam jednocześnie mocniejsze kopnięcia z lewej strony brzucha i słabsze z prawej czyli rączki.Ale jak np.czytam że któraś dostała z łokcia to aż mnie ściska, bo ja nie wiem jak można odróżnić na tym etapie uderzenia z łokcia.
Gdzieś któraś pisała że już pierwsze mleczko jej wyciekło,nie umiem tego znaleśc.
Mnie z Aleksandrem nie wyciekało w ciąży ale np.mojej koleżance pociekało juz od polowy ciąży.Musiała nosić wkładki laktacyjne bo dość dużo wyciekało w sytacjach np.jak oglądała małe ciuszki dziecięce,albo jak widziała małe, takie kilkutygodniowe dzieci wtedy ta laktacja była bardzo duża.Kurde szok jaki organizm ludzki jest niesamowity.
Ja jutro ide na glukozę i już się boje,jak czytam te wasze opisy.
Ale to oznacza że dziecko sie przekręca,raz np.czułam że był w poprzek bo czułam jednocześnie mocniejsze kopnięcia z lewej strony brzucha i słabsze z prawej czyli rączki.Ale jak np.czytam że któraś dostała z łokcia to aż mnie ściska, bo ja nie wiem jak można odróżnić na tym etapie uderzenia z łokcia.
Gdzieś któraś pisała że już pierwsze mleczko jej wyciekło,nie umiem tego znaleśc.
Mnie z Aleksandrem nie wyciekało w ciąży ale np.mojej koleżance pociekało juz od polowy ciąży.Musiała nosić wkładki laktacyjne bo dość dużo wyciekało w sytacjach np.jak oglądała małe ciuszki dziecięce,albo jak widziała małe, takie kilkutygodniowe dzieci wtedy ta laktacja była bardzo duża.Kurde szok jaki organizm ludzki jest niesamowity.
Ja jutro ide na glukozę i już się boje,jak czytam te wasze opisy.
zebrra ja też kopniaki czuje nisko,ale czasami czuje też wysoko określiłabym tak procentowo że 80/20% czyli 80 %to te kopniaki niskie.
Ale to oznacza że dziecko sie przekręca,raz np.czułam że był w poprzek bo czułam jednocześnie mocniejsze kopnięcia z lewej strony brzucha i słabsze z prawej czyli rączki.Ale jak np.czytam że któraś dostała z łokcia to aż mnie ściska, bo ja nie wiem jak można odróżnić na tym etapie uderzenia z łokcia.
Gdzieś któraś pisała że już pierwsze mleczko jej wyciekło,nie umiem tego znaleśc.
Mnie z Aleksandrem nie wyciekało w ciąży ale np.mojej koleżance pociekało juz od polowy ciąży.Musiała nosić wkładki laktacyjne bo dość dużo wyciekało w sytacjach np.jak oglądała małe ciuszki dziecięce,albo jak widziała małe, takie kilkutygodniowe dzieci wtedy ta laktacja była bardzo duża.Kurde szok jaki organizm ludzki jest niesamowity.
Ja jutro ide na glukozę i już się boje,jak czytam te wasze opisy.
Ja też nie potrafię powiedzieć, kiedy jest "z łokcia" ;-) ale teraz właśnie czuję nóżki [silniejsze] z prawej strony ciut wyżej i rączki z lewej ciut niżej... Akrobata mały ;-)
Mnie tylko lekko brudzi stanik, ale regularnie.
No i piąteczka - jak nie zaśpię, to jutro nareszcie też idę na glukozę. Damy radę!
Nie rozumiem tylko, dlaczego nie mogę pić potem wody... [któraś pisała, że jej pozwolili tylko na łyk - Silva?]
andariel
mama super dwójki :]
dokładnie - mi w 1 ciaży siara zaczęła lecieć przed usg połówkowym, teraz to samo; jeszcze nie zakładam wkładek (bronię się jak mogę - jeszcze się ich nanoszę), ale widzę, że trzeba się o nie już pomalu starać; wyystarczy, ze np. niosę córcię na rękach kawałek przyciskając do siebie - i plama więc jak nadejdą ciepłe dni i cieńsze bluzki, niestety by nie świecić ptem mokrymi plamami będzie trzeba się zabezpieczać
co do glukozy - mnie lek. w obu ciążach pozwoliła pić dowolną ilość zwykłej wody z sokiem cytrynowym i to samo mi powiedziały babki z laboratorium; że jak ma mi ulżyć to mam se łyknąć, a wyników to nie przekłamie;
co do glukozy - mnie lek. w obu ciążach pozwoliła pić dowolną ilość zwykłej wody z sokiem cytrynowym i to samo mi powiedziały babki z laboratorium; że jak ma mi ulżyć to mam se łyknąć, a wyników to nie przekłamie;
Misialina super! Martwić się trzeba powyżej 140. Fajnie że masz to już z głowy :-)
Tylko jakoś tak dziwnie odbieram te Wasze (bo co najmniej kilka dziewczyn pisało o tym po badaniu) wyniki po spacerkach do domu, na zakupy itp...No ale skoro lekarz tak pozwala, to chyba wie, co robi :-)
Tylko jakoś tak dziwnie odbieram te Wasze (bo co najmniej kilka dziewczyn pisało o tym po badaniu) wyniki po spacerkach do domu, na zakupy itp...No ale skoro lekarz tak pozwala, to chyba wie, co robi :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: