andariel
mama super dwójki :]
no właśnie ponoć szwy odchodzą do lamusa na rzecz pessarów choćby z uwagi na to, że w razie akcji porodowej pessar raz dwa ściągasz, a ze szwem tak łatwo już nie jest; ale to tylko gdzieś czytałam/słyszałam;
a globulki macmirror owszem, skuteczne itd., tyle że ja nie cierpię jak potem zmieniasz te wkładki wciąż bo wciąż jakieś resztki żółte wylatują (czy to tylko ja tak mam..?); też brałam pare roznych w 1 ciąży, ale w sumie po żadnych nie czułam się źle itp.
a globulki macmirror owszem, skuteczne itd., tyle że ja nie cierpię jak potem zmieniasz te wkładki wciąż bo wciąż jakieś resztki żółte wylatują (czy to tylko ja tak mam..?); też brałam pare roznych w 1 ciąży, ale w sumie po żadnych nie czułam się źle itp.