reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

no mnie też się pytały czy senna nie byłam po wypiciu, ale to chyba z nagłego podniesienia glukozy we krwi taka reakcja? bo po tych 2 godzinach jeszcze w auto wsiadłam i z Arkadii do domu dojechałam i dopiero śniadanie zjadłam. A tak normalnie bez glukozy to byłoby niemożliwe
 
reklama
Zadzwoniłam do przychodni w celu zapisania się do tego okulisty i normalnie to zapisy na maj są ale akurat ktoś dziś zrezygnował i mam wizytę w poniedziałek! Tylko nie wiem czy mnie z dzieckiem wpuszczą bo nie mam co z nim zrobić
 
cinamon, to super, że tak szybko Ci się udało dostać, a z dzieckiem Cię na pewno wpuszczą, bez przesady, to nie sala operacyjna tylko gabinet, przecież nie zostawisz Jasia w poczekalni
 
no to widzisz cynamonku masz jednak szczeście :biggrin2: a z dzieckiem jasne, ze cię powinni wpuścić tylko zeby był spokojny na pewno ci powiedzą
 
cinamon - z tym majem to hardkor - człowiek mógłby oślepnąć do tego czasu :wściekła/y: Uwydatnij brzuch tak aby najpierw wszedł on, a potem Ty z Jasiem za rękę to dobrze będzie :biggrin2:
 
Dziewczyny , ja już po wizytce. Mieszko waży już kilogram!!!!!!!!! Pierwszy kilogram naszego synka:)) No dokładnie 998g.
Wszystko ok, erytrocyty z moczu się ulotniły i mogę już zapomnieć o tamtej szpitalnej historii. Szyjka 4,4 cm. Nie wiem co tu jeszcze dodać- po prostu wszystko jest ok:) A Miesio tak ślicznie otwierał buziaczka i połykał wody płodowe:) No i pierwszy raz widzieliśmy profil naszego synka:)
 
reklama
Aestima - genialne wieści!!!! Aż łzy radości cisną się do oczu:))) Po tym co przeszłaś należy Ci się taka nagroda! GRATULACJE! A Mieszko duży chłopak:))
 
Do góry