reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Ja byłam dziś u okulistki. Wkurzyła mnie niesamowicie. Na wejście oczywiście pytanie z czym do niej przyszłam, więc mówię że jestem w ciąży i przyszłam zbadać moje oczy pod kątem porodu. Ona się pyta- a jaka wada, wiec jej odpowiadam, że w prawym oku - 5,5 a w lewym - 4,5. Na to ona że to juz na pewno cesarka będzie. Odpowiadam, że nawet mnie nie zbadała a już stawia diagnozę? A ona na to że przy tak dużej krótkowzroczności oni zawsze kierują na cesarkę. Powiedziałam jej że wolałabym rodzić SN jeśli jest taka możliwość i stan siatkówki na to pozwala, na co ona że jej synowa rodziła przez cc i nic jej się nie stało. Doszłam do wniosku, ze z tą kobietą nie ma co dyskutować i poczekam co ona dalej zrobi. Kazała mi usiąść przy jakichś dwóch maszynach, na jednej zbadała mi komputerowo moj wzrok, na drugiej z tego co mówiła ciśnienie śródgałkowe. Żadnych zmian nie zauważyła, wszystko było w porządku ale i tak wypisala mi skierowanie na cc, gdzie na dodatek wpisała mi większą wadę niż mam, -6,5 w obu oczach. Normalnie pójdę jeszcze do jakiegoś innego okulisty żeby to skonsultować. Do takiej starej baby (wyglądała na jakieś 70 lat) nie mam zaufania.
 
reklama
nadzieja, agabre gratuluję wizyt :biggrin2:

aaga ja też mam taką sytuacje, obecnie drugi dzień na antybiotyku - duomox jem (bleee) a potem na badanie siuśków. Lekarz mówił, że to częsta przypadłość cieżarnych nie ma na to reguły, ale gratulacje, ze z dzieciątkami wszystko ok :biggrin2:

edit
saffi powtórz badanie bez dwóch zdań, te stare baby mają najwięcej do powiedzenia i twierdzą, ze na wszystkim sie znają...:wściekła/y:
 
Nadzieja, Agabre , Aaga...gratuluję że z dzidziusiami wszytko dobrze

Saffi...nie cierpię takich lekarzy...dobrze zrobisz jak pójdziesz do innego
 
Dziewczynki mam pytanie: jak często macie robione usg? Bo ja chodzę do przychodni, więc standardowo mam tylko 3 usg w czasie całej ciąży, ale korci nas zeby iść sobie na 3D. Czy jeśli ostatnie usg miałam 7 lutego, to mogę już teraz iść na następne? Słyszałam masę różnych opinii i sama już nie wiem, a gina zapomniałam wczoraj zapytać :/
 
saffi co za makabra z tą okulistką:szok: Ja też się muszę wybrać na badanie oczków i jak sobie wyobrażę taką wizytę to mi słabo. Zakładam, ze to rzadki egzemplarz... Rozumiem, że do siatkówki nie miała zarzutów?

Evka, spokojnie możesz iść na usg. Ja chodzę prywatnie do gina i mam co miesiąc, a duzo dziewczyn tu ma usg znacznie częściej. Czasem zdarzają się i 2 w jeden dzień. Gdyby to było takie szkodliwe to z pewnością lekarze sami by nie pozwalali na częste usg. kiedyś znajomy lekarz mówił, że to taka wymyślona bajka żeby ten kto chodzi na nfz nie domagał się więcej badań. Nie wiem kto ma rację, pewnie prawda jest gdzieś po środku. Nie dajmy się zwariować, nie słyszałam jeszcze o problemach, jakie wywołałoby badanie usg...
 
Adariel - nie wiem czy ja nie będę miała okazję oglądać tego "cuda" w przyszłym tygodniu :szok:, "szynka" mi się minimalnie skróciła 2,7 - 2,8 cm z 3, dostałam jeszcze zwolnienie i mam mało chodzić, brać leki i przyjść za tydzień. Jako, że lekarka mnie zna, wie, iż nie usiedzę, więc krążek jest jakimś rozwiązaniem.
aaga1407 - 2 cm szyjka to wedle mojej wiedzy już "szpitalna" :eek: a nie wiem jak to się liczy przy parce ( większe obciążenie ). Moja gin powiedziała dziś, że teoretycznie mogli by mnie przyjąć już teraz.
Ja dziś do zwolnienie podawałam nr dowodu, a NIP pracodawcy.
Saffi - nie wracaj więcej do tej baby :no:. Ja kiedyś miałam dwa diametralnie różne pomiary od dwóch okulistów plus chamstwo u jednego - tego co mi chciał dać za mocne szkła - skończyło się rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej, bo się lekko :angry: Ale jakby co do papier do cc masz, a nie wszędzie chcą robić.
Co do częstotliwości usg to ja zupełnie nie wiem, bo wychodzi że miałam ich - z różnych przyczyn - całe multum, ale choć wiem że wszystko ok.:tak:
Dziś Młoda podczas badania zapierała się stópkami i wierciła jak zwykle. :laugh2: Wszystko ok. Wymiary w normie, za to jest szczuplejsza - bodajże 728 g na dziś - zdecydowanie w Tatusia. ;-)
 
Dzięki Traschka. No tak też myślałam, bo wiem, że prywatnie robią usg co wizytę. Poczekam jeszcze chwilkę i pójdziemy w połowie marca na 3D-podglądnąć synusia :)
 
reklama
Do góry