Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[Blusia]

Agatka, trzymam mocno za Was kciuki, mam nadzieję, że uda się załatwić jakąś opiekę na synkiem. I gratuluję Antosia

Madzioolka, moja dzidźka ważyła 351g (28 paracentyl). Wg OM był to 20t, 5d. Natomiast wymiary wskazywały na 20t i 0d.

 

[saffi]

Moja Weronika w 20t. 3d ważyła 435g. Już jestem przerażona porodem, bo pewnie będę rodzić duże dziecko.

 

[traschka]

Marysia 20+3t - 356g

 

[zebrra]

moje chłopisko w 19+6 dni miał 380 g - ponoć wielki:-)

Bartuś tyle samo 19t5d

 

[cinamon]

Jestem przeciwnikiem picia nawet śladowych ilości alkoholu w ciąży i wiem że już nie raz był ten temat poruszany tu na forum ale mam pytanie .Na wtorkowej wizycie u gina dowiedziałam się że wyniki krwi lecą w dół i że żelaza mam zdecydowanie za mało.Lekarz nie kazał brać żelaza tylko pić raz w tygodniu kieliszek wina czerwonego.Nie mogę czy też nie potrafię się przemóc do tego . Co da to wino a w czym może zaszkodzić?Pierwszy raz słyszałam coś takiego żeby w ciąży pić!

 

[traschka]

cinamon ja już wielokrotnie spotkałam się z lekarzami, którzy polecają czerwone wino od czasu do czasu. Ja bym nie ryzykowała. Są inne preparaty do uzupełniania żelaza, nie wiem dlaczego akurat czerwone wino miałoby być najlepsze. Nikt nie zna dokładnego wpływu alkoholu na ciążę. Może być wszystko ok a równocześnie mała ilość alkoholu może wywołać nieodrwacalne zmiany. Jak dla mnie zdecydowanie nie.

Swoją drogą, słyszałyście że ponoć 1/3 kobiet pije alkohol w ciąży??

 

[majqa1]

Witajcie
Przepraszam, że mało się udzielam.

Jestem po wizycie. Dzidziuś zdrowy, nerki i serduszko pracują prawidłowo. Kręgosłup prawidłowy. I poznałam płeć - to chłopczyk Jestem bardzo szczęśliwa

 

[traschka]

majqa gratuluję, kolejny kawaler na czerwiec))

 

[katamisz]

majqa 1 GRATULACJE!!!SUPER!!

 

[mysia23]

Moja kumpela teraz dostałą takie zalecenie od lekarza - lampka winka czerwonego..do tej pory brała żelazo w tabletach (dwa rodzaje próbowała) i niestety strasznie wymiotowała, nie jeden raz po wzięciu, tylko całymi dniami sie męczyła...strasznie nie tolerowała tej opcji i teraz ma tak spróbować, a też nie może się przełamać, i się boi...
sama nie wiem co o tym myśleć...