Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Antar gratuluję córeczki :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
[Diagnoza - cukrzyca ciążowa, od razu zostałam wysłana na oddział, tam dostałam rozpiskę co wolno jeść a czego nie i zostałam zapisana na poniedziałek na tzw. pobyt jednodniowy na oddziale patologi ciąży na przeszkolenie jak mierzyć cukier itd...
USG:
Z nerką ok - wszystko się wyrównało! Jestem bardzo szczęśliwa!!!
Nadal mamy syna i nadal pomiary wskazują, ze jest o tydzień starszy.
Położenie główkowe (główka jest bardzo, bardzo nisko, dlatego od razu zrobiła mi usg przez pochwę, żeby sprawdzić szyjkę).
Szyjka długa na 4cm, kanał zamknięty.
Serce, kręgosłup, czaszka, twarzoczaszka, pęcherz, nerki, żołądek - prawidłowe.
Miedniczka (ta która była powiększona) 2,7mm
Łożysko na tylnej ściane, jednorodne 0 st.
Płyn owodniowy w normie
Waga 360g +/-50g co odpowiada 20,4 hbd
Także na dzień dzisiejszy wszystko jak najbardziej w porządku. Kolejne USG mam 21/02, czyli równo za 3 tygodnie.
Bardzo, bardzo dziękuję :* Wiesz, ja w ciąży z Jaśkiem miałam cukrzycę i wszystko było ok chociaż na ostatnim USG podali mi wagę 4300g, a urodził się 3980g - niby granica błędu to 500g, ale łatwiej chyba by mi się rodziło z myslą, ze jest poniżej 4kgWow Zeberrko fantastycznie, że z nereczkami synka już wszystko gra i, że się wyrównało!! Mam nadzieję, ze naprawdę odetchnęłaś i jesteś już spokojna. Szkoda tej cukrzycy, ale myślę, ze jak będziesz stosowała się do zaleceń to będzie wszystko dobrze. Moja koleżanka miała cukrzyce ciażową i wyniki zdecydowanie gorsze niż Twoje, ale dzięki zaleceniom lekarzy dała radę, czuła się dobrze i córcia urodziła się piękna i zdrowiutka. Jeszcze raz bardzo się cieszę Teraz mogę iśc na spacera, bo czekałam i czekałam, juz myslałam, że nie dotrzesz na ten wątek przed zmrokiem
Ja z kolei w ciąży z Wiką nie miałam robionej glukozy, ale moj koleżanki te 10-11 lat temu już miały, także nie wiem z czego to wynikało, tym bardziej, ze ja 6 mcy leżałam w szpitalu...A Tobie zebrra mówiłam ,że wszystko będzie dobrze żebyś sie na wyrost nie przejmowała i widzisz jest super i wieści masz dobre!!Z synkiem wszystko dobrze!!I nereczki się wyrównały...super!!Nic więcej do szczęścia nie trzeba ;-)Teraz tylko kochana przestrzegaj tej diety i wszystko musi być już dobrze...Ja też niedługo pójdę na glukozę to się dowiem czy u mnie czasem cukrzycy nie ma.Ale powiem Wam ,że te 7 lat temu jak z Igorem w ciąży chodziłam to nie miałam ani razu robionej glukozy...a całkiem możliwe ,że cukrzyce mogłam mieć bo strasznie przytyłam i spuchłam na koniec.
Dzięki Kochana, wierzę, ze i u Ciebie nerki się wyrównają, a szyjka wytrzyma do końca!Zebrra, z cukrzycą ciążową da się żyć :-) Cieszę się, że w Twoim przypadku z nerkami synka wszystko jest już ok, a megadługiej szyjki po prostu zazdroszczę