reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Ja- Zołza gratulacje z synusia. Dobrze, że chociaż niektóre z nas miały dobre przeczucia:tak:. No i powiem szczerze, że facet jak się patrzy, a na dodatek kompletnie niewstydliwy:-D. Oj będziecie musieli synusia pilnować chyba od przedszkola, żeby za szybko synowej Wam do domu nie przyprowadził:-D.

Ha ha ha ha ha :-D :rofl::-) Nie strasz ;-)

Synuś ma zadarty nosek i jest piękny

Oj, zgadzam się :-)

Aestima, cieszę się, że wyniki wyszły w porządku! :happy2:
 
reklama
Silva, ale on jest piękny!!!!!!:) słodki nosek. Mój zawsze jest tak ułozony, że widzimy buźkę z góry- z profilu się jeszcze nie zaprezentował a ciekawi mnie jaki ma kształt noska;)

U mnie z samopoczuciem duzzo lepiej- brzuszek rozluźniony, ja to chyba psychicznie te napięcia powodowałam, bo po wizycie jest ok... Poza tym wszystko swędzi wieczorem i w nocy-dziś wymyśliłam, że to może od kozaków, bo najbardziej swędzą stopy i łydki. Skóra teraz taka wrażliwa- może tak reaguje.
 
Aestima to dobrze że już jesteś spokojniejsza:) Stres nie pomaga. Mi też brzuszek często się napina ale nospa na szczęście działa:) Jutro mam usg połówkowe i zobaczymy czy wszystko ok. Czasem się niepokoję bo czuję bardzo mocne ruchy, brzuszek faluje, zupełnie nie na swój etap ciąży, nigdy wprawdzie nie byłam w drugiej ciąży:) ale wierzyć mi się nie chce że moje dziecko jest na 20 tydzień.
 
Wszystkie dzieci rodzą się z zadartymi noskami...żeby mogły ssać mleko mamy z piersi i się nie udusiły:-)dopiero później się kształtuje
 
reklama
Aestima dobrze, że nadprogramowa wizyta przyniosła same dobre wieści. Mam nadzieję, że teraz będziesz zdecydowanie spokojniejsza. Wierzę, że brak stresu przyczyni się do mniejszego napięcia brzusia. No i super, że badanie na cholestazę też dobrze wypadło. Nie myślałaś może czy to swędzenie to nie jakaś alergia? Może zmieniłas żel pod prysznic, detergenty do prania? To wszystko może mieć wpływ. Postaraj się przealanlizować wszelkie zmiany.

dziewczyny ja również już po wizycie - no i nie myliły mnie przeczucia z I trymestru - chłopak jest:-) spory dość, bo 482gr ma, poza tym zupełnie zdrowiutki:) i ssał sobie rączkę podczas badania; na razie jestem w szoku, bo im bliżej tego usg połówkowego, tym bardziej spodziewałam się dziewczynki, a tu taka niespodzianka! musze ochłonąć:)
Andarriel gratuluję udanej wizyty i synusia:)

Hej.
Ja też dzisiaj po usg połówkowym. Wszystko ok, mały Mariuszek :-) jest zdrowiutki:-)
Wszystko ma na swoim miejscu :-) No i waży 617 g :szok:
Lekarz powiedział,że jeśli dalej będzie utrzymywał takie tempo wzrostu to przy porodzie będzie miał 4,5 kg:szok:
Poza tym szyjka znów się troszkę skróciła, ale jest sztywna, zagięta i zamlnięta.
Emiolka gratuluję synusia, będzie z niego duży chłopak, a w z wiązku z tym, że na imię bedzie miał Mariusz, to powiem Ci że pewnie będzie zabójczo przystojy. Wiem coś o tym... moje Kochanieto własnie Mariusz :):):):)

No i ja się też dziś pochwalę z wizyty z usg genetycznego połówkowego. Największa dla mnie niespodzianka to taka, że z mojego przeczucia od początku ciąży, że będzie Kornel, zrobiła się Kornelia. Byłam w takim mega szoku, że masakra. Oczywiście ogromnie się cieszę, ale ten pierwszy szok był tak ogromny, że wyszłam z gabinetu i się rozpłakałam. Ale po tych kilku godzinach po wizycie jestem bardzo zadowolona. Córcia jest zdrowa, waży 374 g. I jest bardzo wstydliwa. Przy pierwszych ruchach głowicy zakrywała cały czas buźkę rączkami. Później się obróciła do mojego kręgosłupa i w ogóle nie chciała pokazać się z przodu:-D.
Kat Kornelia śliczne imię, był to jeden z moich typów dla dziewczynki ale moja druga połowa bezdyskusyjnie odrzuciła :( Zdecydowanie bardziej podoba mi się od Kornela;) Poza imieniem to najważniejsze, że córcia jest zdrowa i wszystko jest w porzadku

No to teraz o nas... Mało brakowało, a byśmy się spóźnili. Na po ciąg :-p Ale się udało :-)
Co ja będę dużo pisać... same zobaczcie, jak dumnie prezentuje sprzęt, opierając nóżkę o łożysko... ;-)
:-):rofl2::-)
A więc jest Edgar :-D Zdrowiutki, wszyściutko w porządku, jesteśmy dumni i szczęśliwi :-D Wiek wg OM niemal idealnie pokrywa się z tym, na co wskazywały wczorajsze parametry. tylko nogi chłopak ma dłuższe, niż standardowy maluch w jego wieku, ale dr spojrzał na Tatusia Fasolka i powiedział, że się nie wyprze - młody będzie wysoki po nim :-D A wagowo - 469g.
Aaale jestem szczęśliwą mamusią :-D W sumie wiedziałam przecież, że wszystko będzie ok, ale teraz to mnie chyba już nic nie skłoni ku negatywnym myślom :-) teraz kompletujemy wyprawkę do końca i z niecierpliwością czekamy na naszego synka :-)
A to kilka fotek buziulki - pyzunia mojego :-) Niziutko miał mordeczkę, ciężko było się dostać ;-)

Zolza zdjęcie siurak jest boskie :) Chyba nikt nie ma problemu z odgadnięciem co ta fotka przedstawia, no i nie wydaje mi się by ktokolwiek na jej widok nie pokazał zębów!Gratuluję Wam synka i cieszę się, że jesteś szczęśliwa!

Ja nie wierzę w takie gadźety

Analizator płaczu spowodował u mnie niekontrolowany napad śmiechu ;) Dziewczyny zaufajcie sobie, swojemu instynktowi i swojej intuicji, a nie zaprogramowanemu urządzeniu... Za takie pieniądze to monitor oddechu można kupić, a chyba nikt nie zaprzeczy, ze to ważniejsze...

Dziewczyny zgadzam się z Wami całkowicie. Uważam, że to zbędne i stanowi wyciąganie pienieniędzy od niedoświadczonych rodziców podobnie jak podgrzewacz do nawilżanych chusteczek...

ja też odebrałam wyniki i o dziwo mocz przejrzysty i żadnych bakterii
Justynka to należy się przestać dziwić, a zacząć cieszyć :D Moje ostatnie wyniki moczu tez wyszły super jeszcze nigdy nie miałam takich dobrych (tzn. od kiedy jestem w ciąży), ale myślę że u mnie to zasługa soku z żurawiny, który piję codziennie.
&&&&&& za dzisiejszą wizytę! Poprosimy o same dobre wiadomości !

Aestima, mnie też swędziała skóra i miałam badania robione na holestazę. Wyszły ok. cieszę się, że u Ciebie też :D
Teraz króciutkie sprawozdanie ze środowej wizty, wcześniej miałam niedostępny komputer :(
Maluszek jest troszkę za mały na swój termin (około tygodnia mniejszy) i z tego względu mam iść w kolejną środę na powtórkowe badanie, żeby wszystko dokładnie jeszcze raz obejrzeć. Nadal nie wiemy, czy Okruszek to dziewczynka, czy chłopiec, bo tak zacisnął nóżki, że nie dało się zobaczyć. Może dowiemy się 2 lutego :)
Agabre dobrze, że Twoje wyniki na choleostazę są w porządku. Trzymam kciuki za środową wizytę, wszystko na pewno będzie dobrze. To, że maluszek teraz mniejszy to jeszcze nic takiego. Ostatnio dużo czytałam na ten temat i na tym etapie nie nalezy też przywiązywać uwagi do podawanego na usg terminu, bo teraz maluchy zdecydowanie różnie rosną, a usg pokauje termin na podstawie aktualnych wymiarów dzieciątka. Dlatego spokojnie poczekaj na następne badanie na którym mocno wierzę, lekarz powie Ci, że z maleństwem wszystko jest dobrze. Moja dzidzia też postanowiła potrzymać jeszcze rodziców w niepoeności i nie znamy jeszcze płci, mam tylko nadzieję, że nie będzie czekać z tą niespodzianką do dnia porodu ;)

Ja byłam na drugim usg, żeby potwierdzić diagnozę mojego gina. Mogę spać spokojnie! Dzidziek rośnie jak na drożdżach - waży już 470 g:) Najważniejsze to że moje leniwe łożysko wspina się powoli do góry. 2 tygodnie temu było 9 mm od ujścia a dziś 25 mm:) Lekarz powiedział, że to definitywnie wyklucza łożysko przodujące. Może pozostać na tym poziomie, a może się jeszcze podnieść - tak czy siak, na pewno nie opadnie:) No to jeszcze tylko krew mocz w przyszłym tygodniu i będzie moża na jakiś czas odsapnąć!
Synuś ma zadarty nosek i jest piękny:
Sliva masz rację synus piekny :) bardzo sie cieszę, że łożysko się podniosło i wszystko już jest w porządku. Teraz Kochana nalezy się rozluźnić i już tylko cieszyć ciążą!
 
Do góry