reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

W poniedziałek się wyjaśni co dalej, tak czy inaczej żadnego leku nie wezmę bez konsultacji z lekarzem. Tata Młodej/Młodego wyczytał, że podobno w ciąży te bakterie pojawiają się częściej. Za posiew moczu oraz antybiogram zapłaciłam 33 zł. Zastanawiam się również, że to nie przez to pieczenie oraz większa wrażliwość w okolicach intymnych :-(
 
reklama
forever - ja akurat nie miałam absolutnie żadnych objawów, które by mogły mnie zaniepokoić - NIC! gdyby nie wizyta umówiona z miesiąc wcześniej, mogłabym urodzić na ulicy, bo dziecko było już wstawione w kanał rodny, a ja nawet tych skurczów nie czułam; i żadnych przykrych objawów, dyskomfortu w "tamtych" okolicach też nie miałam; ginka mi mówiła, że ciężarne są bardziej narażone na to cholerstwo, bo mają nieco niższą odporność; grunt to rozpoznać problem i się go pozbyć;
będzie dobrze!
 
nadzieja zdjęcie synka w łonie matki bezcenne co??!!świetne ujęcie!!Zastanawiam się właściwie dlaczego badania wykonywał ci Radiolog??

forever obawiam się ,że bez antybiotyku się kochana nie obędzie...:-( Skąd te cholerstwa się biorą te wszystkie bakterie??Mój Igor jak się urodził miał chlamedie i mówili ,że to ode mnie z łona ... nastepnie pojechałam zrobiłam wymaz i okazało się ,że ja nie mam takiej bakterii :wściekła/y:
Ile płaciłaś za badanie w kierunku Colie??
Tu radiolog sie rowniez tym zajmuje, potem przekazuje wszystkie pomiary lekarzowi a ten dopiero ocenia czy wszystko ok. Mysle ze radiolog ma tylko pojecie jak przeprowadzic badanie, ale nie umie go czytac.
dzastina masz racje. My narzekamy a w szpitalach leza kobiety plackiem przez 9 m-cy i jeszcze z dusza na ramieniu, bo nie wiedza co przyniesie kolejny dzien:(
forever mam nadziej, ze jednak nie skonczy sie na anybiotyku, choc ja juz raz tez bralam, ale stwierdzilam ze wybieram lepsze zlo, bo infekcja drug moczowych to tez nie blachostka. Lekarz na pewno zadecyduje co dla was lepsze
 
nadzieja no fotka extra,ale miałaś szczęście:tak:,tylko podobnie jak katamisz zastanawiam się, dlaczego radiolog?(już doczytałam)

forever trzymaj się,mam nadzieję,że gin ci coś poradzi,ja tez się obawiam,bo na bank mam jakieś bakterie,poza tym jeszcze paskudztwo:wściekła/y:

dzastina współczuję koleżance,na pewno najbardziej jej ciężko z powodu dzieci,dziewczyna ma po prostu 9 miesięcy wycięte z życiorysu swojego i dzieci.strasznie szkoda mi jej :-(

blusia a ty masz wizytę dzień po mnie.w urodziny mojego syna:tak:
 
Może napiszecie mi kto tu ma rację...tydzień temu robiłam oznaczenie grupy krwii dla pewności, na wypisach ze szpitala mam O Rh+ a na wyniku z laboratorium tydzien temu okazało się że mam A Rh +...zbaraniałam...i czego się tu trzymać?
 
o kurcze.a masz gdzieś jeszcze takie badanie ,że masz określoną grupę krwi?nie wiem czy nie będzie trzeba robić znowu...a zobacz czy masz w swojej książeczce zdrowia z dzieciństwa?
 
Może napiszecie mi kto tu ma rację...tydzień temu robiłam oznaczenie grupy krwii dla pewności, na wypisach ze szpitala mam O Rh+ a na wyniku z laboratorium tydzien temu okazało się że mam A Rh +...zbaraniałam...i czego się tu trzymać?

Sprawdź jeszcze raz,dla mnie to jakaś pomyłka.Bynajmniej nie słyszałam żeby komuś grupa krwi z biegiem lat sie zmieniła:no:
Na najbliższej wizycie pokazałabym lekarzowi obydwa badania na grupe krwi.Może wkradła sie bład.
 
w książece zdrowia mam 0 Rh + i na wypisach ze szpitala też...masakra...już nie będę tam robić wyników...też wydaje mi się to niemożliwe żeby grupa krwi się po tylu latach zmieniła
 
Misialina grupa krwi może się zmienić tylko raz w życiu, jeśli krew była pobierana zaraz po urodzeniu dziecka i była wpisana w książeczkę zdrowia to istnieje możliwość zmiany grupy krwi. Ja miałam tak samo jak Ty w książeczce miała O Rh+, a teraz jak robiłam to wyszła A Rh+ (i powtarzałam w innym laboratorium i wyszła też A). Możesz pokazać lekarzowi ale pewnie powie ci to samo.
 
reklama
Misialina ja miałam całe życie wpisane w książeczce AB+ i dopiero ostatnio jak ginka mi zleciła badanie to wyszło, że mam A-. Tak jak pisałą blondplatyna - takich pomyłek jest bardzo dużo, bo kiedyś dzieciom krew pobierali do badania z pępowiny, a tam była pomieszana z krwią matki. Mój M. i jego brat mieli taką samą sytuację jak ja. Ufaj konkretnemu wynikowi z laboratorium, gdzie zleciłaś badanie i masz to na piśmie.
 
Do góry