reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Gosiaczek, widzę że my na podobnym etapie :) Ja mam mieć wizytę w pierwszym tygodniu lutego, na przełomie 21 i 22 tygodnia.
Co do pogody to faktycznie masakra, na chodnikach szklanka, strach chodzić.
A smutki odpędzam, głowa do góry :)

kochana a ja smutki przesypiam, albo rocze się gorącym kakao z ciachem ;)
 
reklama
gosiaczek to może wybierz się na zakupy na te chandrę?myślę,że nam kobietom zawsze to pomaga,nawet jakaś drobna rzecz,a cieszy:tak:

Bylam bylam, ale dlugo sie nie nachodzilam, mam energię jak 90 latka haha, kupilam kilka swetrow mezowi i sobie (nie ciazowych oczywiscie) bo takie sliczne byly, ech a ze sie mieszcze w gore bo biust mam "nie ciązowo duzy" to sie polsilam.
A dla naszego skarba NIC i NIC ... maz zabronil, dopiero pozna wiosną bedziemy robic masowe zakupy - to wszystko aby NIE ZAPESZYC.
 
Ja dostałam zdjęcie z wyraźnym potwierdzeniem, że będę mieć córeczkę, na którym i ja, kompletny laik, widzę wargi sromowe. Więc gosiaczek, któryś z Twoich lekarzy zgaduje.
 
Ja też mam ogromną nadzieję, że maleńśwto w poniedziałek bedzie bardziej współpracować niz ostanio i pokaże co trzeba:) Będę maltretować ginkę o dobry wzgląd! :) ALe tak naprawdę najbardziej czekam na usłyszenie serduszka czy machnięcie rączką... zawsze przed badaniem się głupio denerwuję, kompletnie bez sensu...
 
reklama
Do góry