Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[cinamon]

silva na wątku czerwcowym opisałam w wielkim skrócie swój poród na bródnie .ale było to 4 lata temu i mogło się zmienić wiele.też co innego jak kobieta trafia już z bólami , rodzi i za 3 dni jest w domu. a co innego jak urodzić nie może i leży tygodniami i nic sie nie dzieje.ogólnie ten szpital kojarzy mi się dobrze tylko dlatego że poznałam tam bardzo fajną dziewczynę która jest teraz moją przyjaciółką.Często wspominamy nasz pobyt w szpitalu, jak płakałyśmy razem i razem się śmiałyśmy. Ona i tak była w gorszej sytuacji bo rodziła bliźniaki w 32 tygodniu i musiała 2 miesiące z dziećmi jeszcze przebywać w szpitalu.

 

[Silva]

Brrr brzmi okropnie współczuję. Moja koleżanka sobie chwaliła, ale ona rzeczywiście miała dość bezproblemowy poród:/

 

[cinamon]

modle się o taki właśnie bezproblemowy poród :-)

 

[justynka1]

I na Kasprzaka podobno jeden wspólny kibelek na kilka sal

ale u mnie też tak jest,tyle,że cały oddział jest wyremontowany,czyściutki,cieplutki i łazienki też

 

[Nadzieja:)]

blondyna witaj. Pamietam Cie jeszcze ze staraczek Wiesz już co nosisz pod sercem?

 

[blondplatyna]

Nadzieja narazie USG mam za 2 tygodnie, ale marzy mi się chłopiec.

 

[Izabela34]

Najadłam się, to mogę opisać, co tam u mnie po wizycie.
Zaliczyłam badanie na fotelu i słuchanie akcji serduszka :-) Kolejna wizyta za 4 tygodnie /zwolnienie do 9.02/, dostałam skierowanie na badania: morfologia, mocz - bad. ogólne, HCV, toksoplazmoza IgG i IgM oraz test obciążenia glukozą 50. Dobrze, że na glukozę można iść po śniadaniu, może przeżyję. Pani dr przejżała badanie usg. Powiedziała, żeby się nie martwić łożyskiem. Jest ponad 2 cm nad ujściem kanału,a i spokojnie powinno się przesunąć, no i to że jest na przedniej ścianie łożysko też niczego złego nie mówi. Morfologia mi trochę spada, więc dr zaleciła jeść mięso, brać witaminki, jeść owoce.... Zobaczymy jak wyjdą badania za 4 tyg, bo ja jem mięso i owoce :/. Duphaston mogłabym już odstawić, ale mogę wybrać to opakowanie, które mam do końca, Acard biorę nadal. Profilaktycznie biorę Żuravit i ph znowu spadło - jest teraz 5,5 :-) Ogólnie pani dr powiedziała, że jest dobrze i że w obec mnie czuje taki spokój, że wszystko będzie dobrze :-)

Co do porodu - ja póki co stawiam na Żelazną, bo stamtąd mam ginkę, ale gdyby coś się działo, mam jeszcze możliwość w Szpitalu na Szaserów....

 

[Izabela34]

Doris - nie napisałaś /albo ja nie doczytałam/, na którą masz to usg. Czekam na wieści , na pewno wszystko będzie ok :-)

 

[traschka]

Iza gratulacje, wspaniałe wiadomości:-)

 

[ja-zolza]

Iza, super, że wszystko ok. Morfologia mi też leci, ale podobno to dosyć normalne - dzieciątka ciągną, co najlepsze, nam zostają resztki ;-)