reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

dzastina ja tak robiłam,że chodze prywatnie,a badania,które on mi przepisał,powielałam w nfz,czasem nawet więcej dostałam,ale teraz nie poszłam,bo ten lekarz gin z nfz cos już chyba na emeryturę powinien isc,bo olewka totalna.
a zastanawiam się czy nie pojsc do normalnego lekarza i poprosic o te badania.tylko powiedzieć,ze chce takie i takie bo mam skierowanie z prywatnego?
 
reklama
Zolza - to Ty chyba musisz swój własny wywiad przeprowadzić. Te informacje o cesarce też mnie interesują, bo być może jak mi się to łożysko nie podniesie, to też będę miała. A dzidziusia wiadomo, że chciałabym od razu mieć przy sobie, a wiem, że różnie to bywa...
Także mam nisko umiejscowione lozysko i grozi mi cesarka! ale na tym etapie lekarz daje szanse ze sie podniesie jeszcze, zobaczymy :(
 
Silva, ano, trzeba popytać, bo w niektórych szpitalach to tragedia się dzieje. Ja bym chciała, że nawet jeżeli będę musiała rodzić naturalnie, żeby mnie potraktowano jak człowieka, a nie jak jakąś szczylówę histeryczkę. A widziałam lekarzy i położne przeróżnie traktujących pacjentki...
 
Gosiaczek - dobrze widzieć, że nie jestem sama:) Dziś po 9 dniach opanowałam plamienie:( Teraz jeszcze tydzień leżenia plackiem! Na szczęście lekarz pociesza, że do 32 tc może się podnieść:)) Czego i Tobie życzę!
 
Oj niestety Zolza, ja też się tego boję:-( dlatego już teraz zbieram opinie. Trzeba dobrze wybrać, żeby poród nie przerodził się w traumę przez nieodpowiedni pefsonel.
 
o jej to ja chyba jedyna wariatka bo znów na bródnie wyląduje. Mam właśnie stąd lekarza. A czy można zmienić lekarza w połowie ciąży? i jak na to sie zapatrują lekarze? nie wiecie?
 
Szpital na Bródnie chyba nie jest zły... moja koleżanka tam ostatnio rodziła i była zadowolona, tylko tam jest potem problem z odwiedzinami, bo są jakieś określone godziny i mocno się tego trzymają...

A co do zmiany lekarza - Cinamon, jeśli masz wątpliwości to zmieniaj, pamiętaj, że to Ty musisz być zadowolna!!! Ja też zmieniałam ostatnio, bo mój mnie olewał, a nowy lekarz chętnie mnie przygarnął.
 
reklama
chyba musze się poważnie nad tym zastanowić.chociaż na bródnie mam teraz na naworodkach znajomą co mogłoby też pomóc
 
Do góry