reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Witam i trzymam mocno kciukasy za wszystkie wizytujące , dziś licznie , mamusie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Ja mam dobre wieści :-) na dobry początek. Odebrałam wyniki pappa i wszystko jest w porzadku :-D. Ryzyko zmalało bardzo znacznie. Ryzyko podstawowe zespołu downa miałam 1 : 179 a po badniach i usg jest 1 : 2079 !!!!!!!!!!!!:-D Pozostałe trisomie 1 : 20000 ! Spokój mnie ogarnął :tak:

Teraz czekam na reszte dobrych wiadomosci :tak: i gratuluję udanych wizyt
 
reklama
Matka Ewa- super, gratulacje ogromne!!! Na pewno Wam ulżyło i cała jesteś w skowronkach:) Cudowne uczucie, prawda?

Co do płci, to my z mężem od początku mówimy o naszym dziecku ON, nawet znajomi to zauważyli. Mój tata też mówi codziennie: "jak tam Michaś?" (imię wybraliśmy po nim, więc pewnie dlatego:), ale zobaczymy, jak będzie:-) Już nie mogę się doczekać, ale mój lekarz nie informuje o płci!!! Koleżanki mi mówiły, że na pytanie, co urodzą, odpowiadał gburowato: "jak to co? dziecko!". Ale trafiła kosa na kamień, niech spróbuje mnie tak odpowiedzieć, to pozna moje możliwości:-)
 
Bona nie wiesz nawet jak wielki kamien strachu spadł mi z serca :tak:. Wiem wszystkie sie boimy i wszystkie chcemy mieć zdrowe dzidolki ale nie wszystkie mamy pod czterdziestkę :cool2:. Tak więc bardzo dziękuję za dzielenie ze mną tej wielkiej radości :tak:.
Mój poprzedni lekarz zwykł mawiać po pytaniu o płeć - " 50 na 50 , albo chłopiec albo dziewczynka " . Ale na połówkowym już mówił jak widział ;-)
 
reklama
Czyżbym ja pierwsza z relacją?:-) No oki, to już nadaję :tak: Mimo, że w piątek mam prenatalne, to mój lekarz zrobił mi dzisiaj usg i właściwie też te badania, które będę miała w Łodzi na genetycznych. Wg niego jest wszystko oki, dzidziol ma 5,84cm, przezierność 1,5cm, nosek ok., przepływy w porządku, numer buta 1cm :-D Jestem bardzo szczęśliwa, mam nadzieję, że w piątek nie wyjdą gorzej. Ciekawa jestem, jak wypadnie porównanie, ale już trochę spokojniejsze jestem. Kolejna wizyta 9 stycznia.
Co do płci, to powiedział, że on już coś podejrzewa, na więcej, niż 50%, ale woli jeszcze nie mówić. Ja czuję, że chłopak :tak: Zdjęcia mi nie dał, tylko dograł na płytę dzisiejszego wiercipiętę :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry