reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Katerinka_2, Aśka1987, olunia245 gratuluję udanych wizyt i brykających maluszków!
Strasznie lubię ten watek ;)
Oby wszystkie wieści były takie cudne!

Za dzisiejsze wizytujące trzymam kciuki! I czekam na nowe relacje z wizyt.

Ja już jutro o 16:00, troszke się boję....
 
reklama
Ja to czuję tylko jak się położę na plecach prosto, z opuszczonymi nogami, przyłożę dłoń tuż nad kością i lekko przycisnę (ale naprawdę tylko delikatnie) i to też nie zawsze. A ostatnio w takiej sytuacji (jak Aro trzyma rękę) to czuję przez brzuch. Już chyba potrafię rozróżnić z jelitami, bo to jednak trochę inne odczucie. Rzadko czuję (mniej więcej co jakieś 2 dni) i raczej wieczorem lub jak się obudzę w nocy. A bardzo już bym chciała mieć taki "kontakt" z Mikołajem jak najczęściej.
A co do ciągnięcia - to łapie mnie znienacka, a potem trzyma i trzyma...
 
jenymimo ze to moja druga ciąża i tez nie czuje jeszcze ruchów, a malutkie juz fika zwawo... Obwiniam o to łozysko ktore umiejscowione jest na przedniej ścianie macicy (tak jak z patrycją którą czułam około 20 tyg dopiero) i to dluzej amortyzuje kopniaczki i fikołki.
usg juz tydzień temu miałam przez brzuch i wczoraj tez. Teraz to juz nie wiem kiedy maluszka zobaczę, za tydzień wizyta u gin prowadzącej, pewnie tylko pogadamy i wypisze mi zwolnienie, w zależności od tego na jak długo wypisze to będzie kolejna wizyta ale nie wiadomo czy z usg... W pt muszę iść zrobic badanie moczu (gin z NFZ powiedział ze wyniki są ok chociaż widziałam przekroczony normy, ale nowa ginka kazała powtórzyć bo jej sie nie podoballo ze było tam pare limfocytów)
 
gratuluję zdrowych dzieciaczków i za dzisiejsze i jutrzejsze wizyty &&&&&
ja sie już tak niecierpliwie a tu jeszcze równy tydzień 18.12 ale w razie czego jakby mój gin nie chciał zrobić usg ( na ost mówił że nie będzie robił ale ja go bede nudzic żeby zrobił ) to mam umówioną wizytę u innej gin na 21.12 bo jak nie zobaczę dzidzi na świeta to zwariuje już 3 tyg nie widziałam a jeszcze tydzień to 4 tyg i co mam czekać do stycznia nigdy !!!!!!!
tak więc Wam strasznie zazdroszę tego podglądania ( oczywiście pozytywnie )
:-)

 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry