reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Palin - no to wielka ulga :tak:. Chociaż "kat morderca" brzmi przerażająco :-D:-D. Widzę , ze lekarz taki wyluzowany . Oj poczekamy do czerwca napewno na te nasze skarby . Waga taka , ze tak powiem Mikołajowa;-). Będzie duży chłopak :tak:
 
reklama
nissanka no to witamy w klubie! Przepływy ok u Ciebie? Co Ci zalecił lekarz?? Ja mam wizyty i ktg co tydzień :tak:

Palin uff.....gratulacje :tak: Ty masz Kata a ja Wampirka ;-)
Gosia gratulacje
 
Ostatnia edycja:
gosiak- gratuluje wizyty i oczywiście męza

Palin- tak czułam że wszystko będzie dobrze, a waga dziecka książkowa

nissanka- nie przejmuj się takie zwapnienia nic przeważnie nie oznaczają (chyba że ktoś pali w ciązy) ja w poprzedniej miałam juz na początku 32 tc. liczne zwapnienia i łozysko III stopnia i wszyscy lekarze ( a miałam 3 różne wizyty) mówili że to normalne, moze tak być
 
Dzięki wszystkim. Ten lekarz pracuje też tu w szpitalu, więc w razie czego można do niego zajechać na oddział, a może trafię na niego z porodem ;-)
On ocenił łożysko jako 2 stopień (poprzedni gin już określała jako 3). Widać jest wszystko oki. Tylko ten Kat Łobuziakuje.
 
tak sa_raa ma wizytę za tydzień i ktg,

Dzikabez mi gin tylko powiedział że przy takim łożysku do ms na pewno nie pociągnę, stwierdził że rozwiązanie tak do 2 tyg
fakt ja nie palę ale mój :zawstydzona/y:, mam te problemy z ciśnieniem.
Może faktycznie nie mam się co martwić aż tak bardzo....
 
Witam się i ja na tym wątku. Dziś miałam wizytę u swojego lekarza. Dostałam skierowanie do Instytutu Matki i Dziecka na echo serca... z powodu tej nieszczęsnej pępowiny... Nie pocieszył mnie wcale mówiąc, że echo serca nic nie da... :-(
Powiedział też, że już nie będzie usg - bo to późna ciąża - robi się w 30 tygodniu i później już nie - no nie wiem czy mu wierzyć... Wy mamuśki kiedy miałyście ostatnie usg?
Jakaś niepocieszona jestem i zdołowana i... boję się... :-(
 
Ariena - ja mam usg za każdym razem. Dziś też miałam. Staraj się nie stresować, bo to nie pomoże Maluszkowi. Będzie dobrze, ja w to wierzę :happy2:
 
reklama
Do góry