reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Witamy :)

My wczoraj byliśmy na wizycie. Waga Tymka to 2558 g ;-) Wszystko jest dobrze, pokazał mi wczoraj swoje otwarte oczko. Ostatnio co raz częściej się wierci :) Ja z kolei znowu walczę z infekcją dróg moczowych i mam nadzieję, że w końcu zniknie. Poza tym nogi mi puchną jak balony. Ciśnienie mam za to idealne i żadnych więcej dolegliwości. Nie mogę się już doczekać aż Go zobaczę :-)

Pozdrawiamy Mamy i Bąbelki :-)
 
reklama
Gratuluje udanych wizyt :tak:.
Ja po pierwszym ktg - zapis idealny . Mam w środę sie zgłosić na samo ktg . Szyjka troszeczkę skrócona ale trzyma dobrze i lekarz nie przewiduje żeby się coś rozkręciło w ciągu najbliższych 2 tygodni . Jeżeli chodzi o paciorkowca to wytłumaczył mi szczegółowo co i jak . Efekt końcowy jest taki jego wykładu , że dostanę antybiotyk przed i w trakcie porodu - podobno to najskuteczniejszy sposób. Leczenie teraz nie ma sensu - podobno , tymbardziej , że nie ma stanu zapalnego żadnego. Dzidziuś po porodzie będzie miał badanko i w razie potrzeby też podany antybiotyk . Uspokajał generalnie , że 50 % kobiet ma tą bakterię a nie wszyscy lekarze to badanie wykonują i nic się nie dzieje . 2% dzieciaczków jedynie się zaraża i to w trakcie ciężkiego porodu zazwyczaj . Trochę mnie uspokoił .
Mam wytrzymać jeszcze dwa tygodnie a potem mogę rodzić . No to tyle . Dzięki za kciuki .

PS. A jak mnie zobaczył to się zdziwił , ze ja jeszcze nie na porodówce. No to ja mu gadam , ze jeszcze miesiąc do terminu a on w szoku - " Taki ten brzuszek już duży , ze wygląda na gotowy ";-).
 
MATKAEWA, CZARNA - gratuluję udanych wizyt :-) Mój lekarz też dzisiaj podziwiał wielkość brzuszka i nawet głaskał ;-)


A teraz moja relacja, ufff...

No więc w niedzielę lub poniedziałek mam się zgłosić do szpitala, wtedy na drugi dzień cc. Zakładam, że idę w poniedziałek i cc 14.05.
Gdyby z jakiś bliżej nieokreślonych powodów cc nie udało się wykonać 14.05 to najpóźniej do 16.05.
Gdyby cokolwiek budziło moje wątpliwości - czuła mniej ruchów, źle się czuła to od razu mam jechać i wtedy cc od razu.
Wody mogą odejść w każdej chwili, pęcherz jest już wypuklony, szyjki nadal brak :).

Lenka waży wg dzisiejszych pomiarów 3130g. :-D:-D:-D
Przepływy, łożysko wszystko jest w normie. Tak więc zostały 3-4 dni do ujrzenia naszej córeczki :-).
 
MatkaEwa gratuluję udanej wizyty:))) moje DR też ostatnio stwierdziła, że mój brzuszek wygląda już na gotowy:)))

Czarna Tobie też gratuluję całkiem sporego już Tymka:)))

Natis to już tuż tuż!!! a więc trzymam kciuki, żeby do poniedziałku nie było niespodzianek:)))
 
Natis - gratuluję Lence przede wszystkim przekroczenia 3 kilogramów :-):-):-). Widzisz , mówiłam , że przytyje :-D. No i zostało torbę sprawdzić czy wszystko spakowane , ostatnie przygotowania poczynić i po dziecko do szpitala pojechać ;-). Ale fajnie !!!! Zazdroszczę . Ja bym już spać nie mogła z emocji :happy:. Trzymamy więc kciuki do poniedziałku i potem czekamy na wiadomość :tak:
 
reklama
Czarna, MatkaEwa gratuluje udanych wizyt!
Natis aż nie wiem co napisać... to już za chwilę będziesz miała Lenkę na rękach a nie w brzuszku ;-) super że ma już ponad 3kg :-)
 
Do góry