reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Marcelinoowa gratuluję udanej wizyty!!!

Kingusia nie załamuj się. Laura już nie taka mała, a na pewno wcześniej niespodzianki Ci nie zrobi, tylko uważaj na siebie, bierz leki i dużo leż... już niedługo!!!

Ja po wizycie. Ogólnie wszystko OK, także nie mam się czym martwić.... a jednak jakoś tak:/

W ciągu 3tyg przytyłam 1 kg, na + już 12kg więc oczywiście z****... a wszystko przez to, że powiedziałam jej, że jakieś 1,5 tyg temu byłam na darmowym USG 4D i że się przeraziłam, bo Pani pomierzyła Franka i wyszło, że waży 2,164kg i że termin z wymiarów niby na 08.06...na to moja DR, że to pewnie dlatego, że jem "TYLE" słodyczy (a już praktycznie wcale nie jem)... zrobiła mi USG, ale na tym badziewiu mało widać i stwierdziła, że faktycznie główkę ma dużą... :/ ogólnie mam jechać za jakieś 3-4 tyg do niej do szpitala na dyżur na USG i zobaczymy jak to wygląda...

Następna wizyta za 2 tyg to ustalimy więcej szczegółów i przed wizytą koniecznie już KTG. Jutro rano jadę założyć holter więc moje serducho też będzie sprawdzone...

Czekam na resztę relacji!!!
 
reklama
Kingusia tez uważam, że to dobre wieści :tak: Ja żelazo i femisept uro czyli na drogi moczowe biore raz dziennie od prawie samego poczatku. Ważne żeby pamiętać, że żelazo bierze się pół godziny po posiłku.

Dzisiaj moja Gin wytłumaczyła mi ładnie, że dobre wyniki krwi w ciąży wcale takie dobre nie są. W wielkim skrócie chodzi o to, że Krew sie musi rozrzedzić a co za tym idzie wskaźniki wariują.

Z polegiwaniem na pewno sobie poradzisz :cool2:


Mikoto!!!!!!

smile ja już pisałam, że ta Twoja Gin ma jakiś niezdrowy odchył na punkcie wagi!! Olej to!! Dobrze, że reszta ok
 
Ostatnia edycja:
SMILE - dobre wieści przynosisz :-). Bardzo się cieszę :). A lekarka ma ewidentnie jakiś problem... ze sobą ;-)

Jak tam MIKOTO??? Nie zasnę dzisiaj przez Ciebie :-)
 
asiulka- gratuluje wizyty i tej cc. bo chciałaś tak?

marcelinowa- również gratuluje udanej wizyta

sa-raa- dla ciebie również gratki, dobrze ze podwozie trzyma

smile- masą dzidziusia się ni przejmuj, gorzej by było gdyby to była hipotrofia, a przytyłaś niedużo 12 kg. to dobry wynik

kingusia
- u Ciebie tez dobre wieści, wiem że opcja leżenia może dołować, ale nie musisz przecież leżeć plackiem, poza tym uwierz to lepsze niż tak jak u mnie, gdzie muszę leżeć a w praktyce ciągle stoję, chodzę , dźwigam małą po schodac nie mam wyboru i boje sie, bo wiem że narażam jedno dziecko ponieważ muszę się drugim zająć, dlatego ciesze się każdym dniem w dwupaku
 
Jestem, jestem! Dziekuję Wam za kciuki!
przytulanko.gif

Szyjka długa, zamknięta. Maleństwo ruchliwe, waży już 2100, nadal ułożone miednicowo i nadal nie znamy płci. Dostałam skierowanie na badania, także za kilkanaście dni udam się do laboratorium, bo następona wizyta w okolicach 20 maja.

Wszystkim dziewczynom dzisiaj wizytującym gratuluje udanych wizyt!
 
Melduję się i ja. Na wizycie fajnie. Dziewczyny po 2kg każda, zdrowe i fikają jak szalone. Szyjka jeszcze jakoś trzyma ale powoli minimalnie się rozwiera. Jak nic się nie będzie działo to 20.05 stawiam się do szpitala i będę tam już do rozwiązania.

Dziewczynki gratuluje udanych wizyt.

Ja już po sesji. U fryzjera zrobiło mi się gorąco i niestety zemdlałam. Mąż się zestresował - już myślałam, że wszystko odwoła ale się udało. Jutro dostanę fotki do wyboru. Teraz zamierzam leżeć...
 
kingusia91 nie podłamuj się, a szyjkę jaką masz? Duza ta Twoja corcia, moja ma około 2kg. Pojedyncze twardnienia, do 8-10 na dobę moga się zdarzać i w tym tygodniu ciąży krzywdy Ci nie zrobią, byle by macica nie weszła w regularne skurcze. Jeszcze sie może okazać że urodzisz w 40 tygodniu ;) Ja polegiwuje od 6 tygdonia ciąży, nie marudzic mi tutaj! A tardyferon biore już kilka ladnych miesięcy ;)
Glowa do góry!
A ten duphaston to jeszcze coś daje w tym tygodniu ciąży?

Smile4u to faktycznie możesz mieć dużego maluszka. Dowiesz się wiecej na nastepym usg. Moze sie tez okazac ze wcale taki duzy nie bedzie. 12 kg na plus to dobry wynik. Mój gin za moje 14 kg mnie pochwalił ;) Przez ostatni miesiąc przytyłam 1 kg. Ta Twoja lekarka jakaś dziwna jest :/
 
Mikoto - dobrze, że podwozie elegancko trzyma. A płeć to pewnie poznasz, jak już Ci położą Maleństwo na brzuszku :-)
 
reklama
MArcysiowa i Tobie gratuluję. Super, że dziewczynki tak ładnie rosną i że Ty tak bezproblemowo przechodzisz ciążę bliźniaczą :tak:
 
Do góry