reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

natis ufffff dobrze że Lenka jest już BEZPIECZNA :tak: współczuję nowych leków 200 zł brrrrr ale jak trzeba to trzeba a te leki na odwodnienie to na receptę czy bez jak sie dowiesz to podaj nazwę bo ja jeszcze trochę i pęknę z tych obrzęków palce u rak mogę zgiąć tylko do połowy takie sa wielkie jak balony :szok:
jak wytrzymasz jeszcze te 3 tygodnie to już będzie super :)
 
reklama
Oj dziewczyny a mialy byc same dobre wiesci!!!!!
Fioletowa lez kobietko, juz tylko 3 tygodnie aby wytrzymac:-) I tak dzielna jestes i wiem ze wytrwacie.
Natis no ty chyba nadajesz sie na przypadek do opisania dla przyszlych ginekologow i dla kobiet,ktore zalamuja sie od razu:-) Super slowa , tez chce uslyszec, ze juz jest bezpiecznie dla synka:-)
 
Natis kurde nie fajnie z tymi lekami i zakazami:( mam nadzieję, że jakoś te 3 tygodnie przeżyjesz! Najważniejsze, że u Lenki wszystko dobrze i tym nie musisz się stresować...
 
Natis, też jestem zdania, że order Tobie się należy i to wielki. I powinnaś być dawana jako przykład godny naśladowania!! To jest wręcz wzruszające, że tak dzielnie walczysz o Kruszynkę i tyle musisz dla niej znosić. Dobrze, że już bezpieczniejszy czas się zaczął ale mam nadzieję, że miesiąc dasz radę wytrzymać i że wyniki poprawią się a przynajmniej nie pogorszą.
By wspomóc Twoją i Fioletowej dietę może nie będziemy pisać o jedzonku ....:confused::confused::confused:
 
hihie no to czeka nas super żarełko, natis co? - bez soli - bleeeh
serdecznie współczuję diety wątrobowej, ale to w sumie na twoją kamicę też dobre a i wprawy nabierzesz przed usunięciem woreczka - ta sama dieta jest po usunięciu
ja na wątrobowej wytrzymałam 3 miechy, więc 3 tygodnie też dasz radę
warzywa też nie wszystkie - pożegnaj knajpę meksykańską ;-)

my jutro mamy grilla, dobrze, że ja tylko warzywka wcinam, to jakoś przeżyję, na lezaczku się wyłożę i tyle
a towarzystwo mamy fajne - kumpela z dwójką dzieci, druga z córką ok 4 lat a synek w brzuchu - termin 20 maja, jakaś jeszcze jedna dziewczyna z córką 5lat i moja siostra z facetem

dobrze że jutro już sobota, to może trochę odeśpię :-D
trochę mi żal że nie rozmontowuję tego łóżka jeszcze, a już się cieszyłam że będę spac na płasko, no ale jak mus to mus
 
Fioletowa odpoczywaj Kochana!

Natis
musisz wytrzymać, ale Ty jesteś twarda babka, także dasz radę!

Dziewczyny najważniejsze, że dzieciaczki są bezpiecznie i wszystko jest dobrze!

Ja tez już po wizycie. Szyjka długa, zamknięta. Maleństwo waży 1330g, nadal ułożeone miednicowo i nadal nie znamy płci. Także juz chyba tylko ja nie wiem czy będzie córcia czy synek. Za 3 tygodnie kolejna wizyta - mam nadzieję, że do tego czasu Maleństwo zmieni pozycję. Standardowo- infekcja.
 
Dziewczyny, wspieram Was myslami!

Fioletowa, juz niedlugo! Ja tez na diecie bez soli.

Natis, pamietasz jak mowilysmy, zeby dotrwac do 28, potem do 32? Ty juz tak daleko, wierze, ze dasz rade. I znowu wspomne nasze slowa, ze latwiej nam chyba wymienic objawy, ktorych nie mamy.
 
reklama
MIKOTO - gratuluje wizyty!!! Duże Wasze Maleństwo :tak:, moja Lenka w 29tyg. ważyła niecały kg :tak:. 3 tygodnie szybko zlecą i dowiesz się kto zamieszkuje brzuszek :).


ANISIAJ - to prawda, niestety :(. Dzisiaj gin mi wymieniał wszystkie problemy chronologicznie, mówił, że to rzadkość, żeby wszystko się skumulowało na jednej osobie. Ale ... teraz już tego tak nie odbieram. Od m-ca nie leżę całymi dniami i zapomniałam już tym samym o tym złym okresie. Zdołowałam się trochę dzisiejszymi wiadomościami, ale już mi lepiej. Najważniejsze, że wyniki nie są bardzo złe, w porę zareagowaliśmy i lekami i dietą dotrwamy :). Miesięczna dieta to nic strasznego, damy radę!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry