reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Dzięki Dziewczyny za miłe słowa :)

Palin, pewnie i Mikołaj ma koło 1,4 kg bo to taka mniej więcej norma na 30 tc. Sama jestem ciekawa :)
Oczywiście najważniejsze by zdrowo rósł, ale tak patrze by za duży nie był, tylko taki właśnie średni bo strasznie się boję rodzić klopsika 4-kiloramowego acczkolwiek moja gin twierdzi, że to mało prawdopodobne.
Anilek, chyba też nie będę sie obżerać w święta bo jakoś waga u gin pokazała i się przeraziłam :( I nie mam pojęcia czemu mi ta waga tak do góry idzie :(:(:(:(

I tak sobie też uświadomiłam, że jeszcze przed porodem czekają mnie 2 wizyty :szok::szok: ( o ile nie będzie żadnej nadprogramowej )

Nie wiem czy ktoś dziś wizytuje bo w kalendarzyku nikogo nie ma ale i tak na wszelki wypadek zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&7
 
Robaczku moja waga też idze w górę a nie obżeram się :( Aż się boję co to będzie za 9 tyg... marzy mi się do końca przytyć max 6 kg ale widzę że to mało realne bo wskakuje mi po około 1kg tygodniowo!! Chyba musiałabym się głodzić żeby za dużo nie tyć a to jest nie możliwe :)
 
Oj dziewczyny waga faktycznie juz zaczyna galopować i u mnie , a tak dobrze szło :p he he Właśnie jestem po wizycie. Tydzień 27 i 3 dni i waga mojej dzidzi 1100 :) a ja juz mam 74 (startowałam z 64,700) :p eh zrzucimy :) Pozdrawiam wszystkie mamy
 
MamaWikusi, no ja podobnie, nie obżeram się , jem normalnie, nawet więcej niezdrowych rzeczy sobie odmawiam niż przed ciążą a tyję strasznie :( nie wiem czy to inna przemiana materii czy co. Rozumiem jakbym jadła non stop i w nocy do tego ale tak nie robię. Ostatni posiłek mam często o 17-18, potem to wodę i ew. jakiego owoca byle by nie kalorii.

No trudno, czeka za to dietka i dużo spacerów...

Założymy temacik ile i jak zrzucamy - będziemy się mobilizować !!!!

Ewelinanice, ładnie rośnie Twoje dzieciątko !
 
Ostatnia edycja:
ROBACZKU - super wieści!!! ale się cieszę!!!! :-)

EWELINA - gratuluję dobrych wieści!!!


Dziewczyny u mnie też 1kg tygodniowo przybywa. A jem normalnie, głodna nie chodzę, ale też głód zajadam owocami, warzywami. Słodyczy nie jem. Masakra :). Jeszcze co najmniej 7kg mnie będzie więcej ;(.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry