reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
I ja się melduję.
Na wstępie - Korba, najmocniejsze kciuki jak tylko się da !!
Gratuluję udanych wizyt.

A u mnie wsio ok :) tzn Lolek wyrównuje się, jest chłop jak dąb, waży prawie kg, jest małym akrobatą, generalnie okaz zdrowia. Następna wizyta 10.04. Ze mną ciut gorzej :( na niedoleczone przeziębienie, które okazało się zapaleniem tchawicy - antybiotyk plus dwie osłony - na żołądek i "dół". Co do krwawień z nosa, na razie mam doleczyć się i zażywać wit c. Pani doktor stwierdziła, że to może być kwestia mojego totalnego osłabienia spowodowanego przeciągającą się chorobą, wykluczyła nadciśnienie (ciągle niskieeeee). Jeżeli po doleczeniu nie przejdzie to będziemy się zastanawiać, jakby się coś działo to mam przykaz albo do niej dzwonić, albo jechać do jej szpitala. No ikolejna kwestia - potworny ból żeber : trzy powody - 1 brzuch mi skoczył od ostatniej wizyty, 2 maluch pupkę tam namiętnie ładuje, 3 od kaszlu, tam są podobno jakieś mięśnie i najzwyczajniej od dwutygodniowego kaszlu mam tam zakwasy ... DZIĘKUJĘ ZA KCIUKI !!!!!
 
Korba kochana trzymajcie się dzielnie z Zosią !!!! Kciuki mocno zaciśnięte . Oby jak najdłużej zostala w brzuszku .
Anula - gratuluję dobrych wieści .
MamaWikusi -dobrze , że wszystko ok . Ja też muszę czekac na usg do kolejnej wizyty , ale jak maluszki w brzuszku rozrabiają to stres nie jest taki duży ;-).
 
KORBA!!!!!! Kochana bardzo mocno kciuki trzymam za dwupak do maja i za krótki pobyt w szpitalu!

Marcysiowa gratulacje dużych i zdrowych Dziewczynek
_anula Dobrze, że Karolek w porządku a Ty się dokuruj!
Mama Wiki graty dobrych wieści

U mnie po wizycie:
szyjka się skróciła ale twarda i zamknięta. Mały się przekręcił i leży poprzecznie waży ok 1,1 kg. Mam zaciskać nogi przez najbliższe 2tyg bo to podobno "kryzysowe" tygodnie - brać leki i się nie forsować. Wizyta 27.03 i jak skurcze nie ustąpią to zmiana leków na Fenka i szpital. Dogadaliśmy, że na 100% CC ale daty jeszcze nie ustaliliśmy.
 
korba słońce trzymaj się dzielnie i nie stresuj. Lepiej że podadzą sterydy i obyście spokojnie doczekały tego 37tyg.

Wszystkim dziewczynom gratuluje wizyt, marcysiowa a tobie podwójnie :-D

Ja miałam dziś położną, więc nic poza tym co ostatnio nie wiem. Ciśnienie ok, mocz ok, brzuch rośnie, serducho bije, dziecko wala się po całym brzuchu ciągle zmieniając położenie, ale leży baaardzo nisko, tzn nozkami bardzo nisko bo głową w gore raczej badz poprzecznie. Pobrano mi krew, zalecenie liczenia ruchow i jesli cos mnie niepokoi w malej ilosci owych ruchow dali mi nr tel gdzie mam sie skontaktowac. poza tym wiadomo, jak skurcze to szpital. Tyle. O szyjke sie nadal martwie ale nie pozostaje mi nic innego jak mieć nadzieje ze jest z nia ok.
 
SARA - cieszę się, że u Ciebie dobrze. Od dzisiaj Cię pilnuję, abyś się oszczędzała jak najwięcej!!!

ANULA, KARI - cieszę się z dobrych wieści!!! Oby tak dalej!
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry