my już po wizyciewszystko ok, szyjka bez zmian, 3 cm czyli, z bakterią będziemy dalej walczyć, ale nie jest ona groźna dla Małego na tym etapie, także czekamy na wyniki posiewu na razie, w razie gdyby nie udało się jej pozbyć do porodu dostanę specjalny zestaw antybiotyków okołoporodowych i tyle, ale jestem dobrej myśli, ze jednak ją pokonamy:-) USG ostatnie będzie za 2 tygodnie, a może za 3 jak się uda doczekać, bo za 3 wraca Tata z rejsu i fajnie byłoby razem podpatrzyć brzdąca po raz ostatni;-)Doktor mówi, ze na tym etapie jesteśmy już bezpieczni, a za 2 tygodnie to hulaj dusza, mogę robić co chce