reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Marcelina-Pindzia to istna modelaka-śliczna jak laleczka :-)
Anulek -synuś to duży chłop podobnie jak mój :-)uważaj na siebie z tą szyjką.
 
Flower trzymaj się ile tylko to możliwe!!!! mi w szpitalu mówili, byle do końca 33 tygodnia wytrzymać. ALe oczywiście im więcej tym lepiej! trzymam kciuki i współczuję obolałości związanej z leżeniem, bo pewno się pojawi. Mnie plecy po 8 dniach bolały na maxa.

Marcelina tylko się cieszyć że jest OK :-)

Ja w środę idę na pobranie i dowiem się czy pozbyłam się tej bakterii. Moja gin się zastanawia też nad krążkiem, ale muszę nie mieć bakterii, ale pytanie czy w 33 tygodniu jest sens zakładac? jak myślicie???
 
ANULEK no no synek ladnie wazy!jeszcze raz powodzenia dzis!

MLODAM moim zdaniem warto, kazdy dzien ktory dzidzie sa w srodku jest wazny, i lepiej urodzic z krazkiem w 40 tygodniu niz nie daj Boze bez w 34....
 
mlodam-wiesz to wszystko zależy od gina. ja mam bardzo krótką szyjkę i mieli mi założyć pesar w 20 -21tyg. i nie założyli bo szyjka niby za krótka:szok: a jestem już w 32tyg.i 2 dniu i jakoś się tzrymam na dodatek od 3 tyg.mam rozwarcie na 1cm..Fakt bardzo się oszczędzam prawie całymi dniami leżę a raczej siedzę w łóżeczku i nic nie dźwigam i to już od 6 mies.ale jak napisała susumali najlepsze jest dla naszych dzieciaczków siedzenie u nas w brzuszkach jak najdłużej każdy kolejny dzień to dla nich same dobroci:tak:więc niech siedzą w brzuszkach do 38 tyg.później mogą wyskakiwać:-)
 
Megamarion gratuluję wizyty:)

My już meldujemy się z pessarem, Gin zadzwonił że jak chcę to mogę przyjść wcześniej, no więc poszłam... Jak zobaczyłam krążek to oczy musiałam zrobić takie:szok: bo się mój Ginek śmiać zaczął a ja mu na to że od 7 miesięcy seksu nie było i w związku z tym czuję się prawie jak Dziewica:-)Samo założenie średnio przyjemne, jak przy badaniu palczastym szyjki, tylko tak 5 razy gorzej, ale na szczęście krótko. Zalecenia : nie przeginać pały:-D i zadzwonić jutro opowiedzieć jak się czuję. To tyle, mam nadzieję, że się przyjmie i nie będzie żadnych akcji...Poza tym serduszko mi pokazał, żebym widziała że bije i po zabiegu. Oczywiście zgrzałam się tak że teraz leżę i stygnę za pomocą wiatraka...
 
Megmarion gratuluje udanej wizyty
anulek ja już przeszło 2 tyg z pessarem i spoko jestem spokojniejsza, dzisiaj powinnaś do końca dnia nic nie robić - leżeć ewentualnie do WC aby krążek się mógł dobrze "dossać" tak mi mój gin mówił, teraz byle do rozwiązania. A kiedy będziesz go miała wyciągany? Bo umnie prawdopodobnie 37tydz.
 
reklama
Do góry