Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

[Deleted member 158337]

Wspolczuje leżącym dziewczynom
Ja najbardziej bym się bała,ze umrę wtedy z głodu bo mój mąż gotować nie umie

Em ka wyniki rozumiem,ze były i są ok ? (Nie doczytalam chyba czegoś) a ten krążek to co to? Ten pessar?

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka

 

[EM Ka]

Tak wyniki na szczęście ok i tak ten krążek to ten pessar

 

[Deleted member 158337]

Tak wyniki na szczęście ok i tak ten krążek to ten pessar

Oh to super kiedy będą zakładać ? Daj znać jak się po nim będziesz czuła
Po założeniu długo będziesz jeszcze w szpitalu ?

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka

 

[EM Ka]

Juz mi założyli , założenie trwało max 3 minuty - póki co nic nie czuje , mam leżeć 2 h zeby sie dobrze zasklepil, i jutro po badaniu decyzja jesli sie ładnie ułożył to mnie wypisują i o tyle dobrze bo powiedział ze po to go założyli zebym wlasnie nie musiał leżeć cały czas wiec dobrze bo umowmy sie przy dziecku sie nie da... Joasia Ty jak fo robisz ?

 

[Deleted member 158337]

Em ka super że tak szybko to trwało ile taki pessar kosztował?
Oby wszystko już teraz było dobrze

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka

 

[EM Ka]

Mila nawet nie wiem bo maz kupował ale cos ok 160-180pln...

 

[mama-czwórki]

Emka- super, że już po. I leżeć nie będziesz musiała- jest się z czego cieszyć.

 

[Joasia_1986]

Em Ka fajnie że szybko decyzja podjęta, a nie jak u Izy.

Ja w sumie leżę 90% czasu. Wstaje na siku moje czy siku Zu. Jedzenie robi mąż, chyba, że go nie ma i słyszę "Zuzia głodna". A tak to budujemy na dywanie z duplo, czytamy książki, oglądamy bajki. Albo Zuzia gotuje cos w swojej kuchni i co chwile przynosi mi "jeść".
Ona dużo sie też zajmuje sobą choć kończy sie to najczęściej strasznym bałaganem. No i jeszcze miewa drzemke, choć dziś nie miała, bo była zajęta ubrankami z piwnicy.
Kąpie ją ja - w sensie tylko wymyje, bo siedzi z tatą potem. Ja jako czarny charakter myje głowę.

Jestem w 26 tygodniu ciąży

 

[aob66]

Emka super że tak szybko zadecydowali założyli i oby się trzymało jak trzeba..

Joasia podziwiam i Ciebie i córeczkę! Mój mały jest jednak dużo bardziej wymagajacy więc jednak całkowite leżenie odpada a i nosić czasem go muszę [emoji52]

Katerineczka pewnie jesteś już po wizycie a jak nie to trzymam kciuki![emoji6]

 

[Joasia_1986]

Aob Zuza chyba jednak odrobine jest starsza, a widzę że z miesiąca na miesiąc jest kolosalna różnica. Ona też chciała na ręce nieraz, ale odkąd wiem, że jestem w ciąży to nosiłam ją tyle co wieczorem z salonu do łóżka jak zasnęła na narożniku. A odkąd mam problem z tą szyjką to jak już jest taka prawie nieprzytomna to mowie jej choćmy do sypialni i tam już ostatecznie zasypia.
No jakoś trzeba to przetrwać.

Jestem w 26 tygodniu ciąży