reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

reklama
Ziemniaczek masz rację. Leż leż i leż. Ja jak się oszczędzałam, to szyjka leciała w dół, a jak sie prawie przykleiłam do łóżka to została na swoim miejscu prawie do końca. Ważne też żeby położyć coś delikatnie "w nogach" łóżka żeby Twoje biodra były na ciut wyższym poziomie, żeby bobo nie napierał na szyjke.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katerineczka a 3 tygodnie to nie będzie za późno? Przecież to już będzie końcówka 25 tak?

Ziemniaczek a bierzesz dodatkowo luteine? A może do szpitala o kroplowki z magnezu się upomniec?
 
Priinceseczka wspolczuje z tym zimnem.. ja to mam co okres jesienno - zimowo - wiosenny po kilka razy i tez dlugo sie zawsze goi :-\ ta sama masc stosowalam..

Katerineczka Milagros i dziewczyny dobrze pisza ze teraz kazde dziecko w swoim tepie rosnie..mi z Niko terinu porodu co mies zmienialy sie.na.przestrzeni miesiaca takze sporo i wyszedl ostatecznie prawie w terminie i ze standardowa waga jak na noworodka.. ale szwagierka byla w ciazy 4dno starszej i urodzila wtedy co ja i jej dziecko bylo spooooro mniejsze.. moj wygladal przy tej malej jak przynajmniej miesieczny bobas :-) tym sie.nie stresuj bo nadgoni ale ze serduszka nie chciala zbadac... dziwne... poszlabym tez do kogos innego na kontrole...
 
Ziemniaczek wiem że będzie wszystko dobrze! Musisz też w to uwierzyć , a zobaczysz że niebawem będziesz spędzała większość popołudni w piaskownicy :)
 
Dziękuję wszystkim za otuche, jeszcze chciałam napisać że jestem z wami od początku wątku czytam was tu i na głównym ale nie udzielam się bo co mam pisać że leżę leżę i jeszcze raz leżę, tak naprawdę nie mam o czym pisać bo ciągle leżę ale miło się was czyta zwłaszcza jeśli wszystko jest dobrze. Na początku pisałam ale później jak już leżalam to nie miałam o czym pisać. Dzisiaj zadzwonię do mojego gin (byłam tydzień temu) i powiem mu o badaniach a zwłaszcza o tej nieszczesnej szyjce może zwiększy mi dawkę leków albo coś jeszcze poradzi bo następną wizyte mam na 9 lipca.

EMALKA dzięki za link wejdę tam i jeszcze poczytam co dziewczyny piszą bo ja wchodzilam na fora ale związane ze szwem okreznym.

NIKA mam nadzieję że można coś zrobić ja staram się, napisałam że lekarz od połówkowych powiedzial że już nic nie można zrobić oprócz tego co mi zalecił

Dziewczyny wy jesteście lepsze niż lekarze bo nie dość że starcie się coś poradzić to jeszcze podnieść na duchu. Bo lekarzy coś się zapytać to masakra odpowiedzą z taką łaską zresztą same wiecie i każdy gada coś innego
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ
 
reklama
Ziemniaczek, juz kiedys pisalam, z moja mama na patologii ciazy lezala dziewczyna ktorej szew zalozylo w 12tc, i lezala odwrotnie na lozku.w sensie tak jak na szpitalnych lozkach masz podnosza ta czesc pod glowa ona tam miala nogi, caly czas uniesione. Tak jak Joasia pisala, zeby biodra byly lekko uniesione i dzidzia na szyjke nie naciskala. ona pozniej nawet siku ani myc sie nie chodzila, maz ja na lozku myl...
ale mysle ze jak bedziesz lezec, lezec i lezec z nogami w gorze nafaszerowana magnezem i luteina to bedzie dobrze :*
 
Do góry