Ivi no właśnie ja też tak słyszałam z wyliczeniami, dlatego zdziwiłam się, że wpisali z ostatniego usg, ale już tego terminu z karty ciąży się trzeba trzymać teraz
Linka czekamy na relacje z prenatalnego!
A ja się jeszcze pochwale, że wczoraj po zakładaniu karty załapałam się na wizytę u nowej lekarki. Młoda, przejęta swoją rola jeszcze. Nigdy tak dokładnie nie byłam zbadana chyba. I badanie gin i piersi i usg trwające wyjątkowo długo. Wszystko dokładnie posprawdzala, obejrzałam dzidziusia fikajacego koziołki ze wszystkich stron
a w pewnym momencie mówi "dzidziuś się tak ładnie ułożył ze musze zrobić dla pani wydruk" tylko ze zanim zdarzyła to się przesunął i wyobraźcie sobie ze szukała na nowo fajnego ułożenia żeby było dobrze maleństwo widać. Aaaa, i zdaje się że zaoszczędzilam 300 zł
bo co do badań powiedziała ze nie będziemy przepisywać z starej karty bo to bez sensu tylko, że stopniowo wszystkie zrobimy i będzie mi dawała skierowania na NFZ (tylko tak jak któraś mówiła jednorazowo nie da się więcej niż 3 czy 4 badania, wiec to potrwa). Ogólnie na razie zadowolona jestem.
Aaaa i ona tez mówi ze facet, wiec Aob możesz wpisać płeć do listy