konwalijka05
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2014
- Postów
- 115
evi_dzi ja do Ciebie kiedyś chyba kierowałam posta. Wspominalas chyba o twardnieniu brzucha. Lekarka ma racje, musisz brać luteine i nospe, ja dwa tygodnie temu lezalam w szpitalu na patologii ciąży wlaśnie z tego powodu. To samo mi mój lekarz mowil, by nie glaskac brzucha bo brzuch sie stawia. Teraz wlasnie skonczylam brać luteine, i nospe odstawilam. Jest ok. Czasem twardnieje ale bron Boże brzucha nie dotykam. I juz brzuch przestal bolec nawet, a wcześniej mialam bole podbrzusza. Także posluchaj Pani ginekolog, i doswiadczonej kolezanki weteranki
Meliska, i leżeć przez tydzień!! To rozkaz i dbaj o siebie i zdrowie dziecka to nie przelewki :-(
Wszystko będzie ok. Tylko pamietaj glowa do gory:*
Aaa problemami z facetem sie nie przejmoj ja wlasnie przez mojego trafilam poniekąd do szpitala kiedy mnie wkurzyl wr.... I to zazębiło i zaostrzyło stawianie sie brzucha. Teraz nie daje sobie wejść na glowe
Buziaki i trzymaj sie.
Aaaa ja odezwę sie pozniej bo dzisiaj idę na swoje badania.
I ja dziś ide na badanie Jestem podekscytowana poznaniem płci
A odnosnie tego brzucha twardego. Ja np. dzis rano po przebudzeniu miałam naprawdę twardy i taki wypukły pod pępkiem z przekrzywieniem na jedna stronę, bo wogóle dziecko tak dosć nisko czuję. To było takie wrażenie jakby maluszek sie wypiął. No nie wiem czy to cos złego? Ogólnie biorę luteinę a brzuch mnie nie boli, czasem tylko zdarza się jakieś jakby ukłucie, ból po prawej lub lewej stronie tak na wysokosci pępka, ale to podobno normalne..