lionessa75
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2014
- Postów
- 260
Anncka < Martia - gratuluję synka!
Dołączam do waszego grona chociaż nie mam zdjęcia z przejęcia nie wzięłam.
Wizytę miałam na 8 :40 , ale doktor miał godzinną obsuwę i już się zaczęłam wkurzać, tym bardziej że na 10 byłam umówiona na następne spotkanie.
Dodatkowo jak pytałam pielęgniarki czy mogą mnie zważyć - to powiedziały że tak ale doktor mnie zważy, tak samo było z ciśnieniem- zdziwiło mnie to bo babka obok tez przyszła na wizytę położniczą, do innego lekarza i od razu poprosiły o książeczkę chciały od niej wyniki mierzyły ciśnienie, ale nic to . Doktor mnie zważył i pomierzył ciśnienie-żartując że pielęgniarkom nie chce się pracować- w koNcu dziś piątek nie? .Ważne że wszystko w porządku.
Doktor zmartwił się tylko kłuciem w pochwie - ale zbadał szyjkę i jest długa i ok, jak zaczął robic USG malec znowu leżał rączkami i nóżkami do dołu. Pytam nieśmiało czy może coś widać- a doktor na to : To chłopak, o tu widać siurka!
Uśmiałam się i mówię ja nic tu nie widzę- a on mówi- O proszę tu sterczy!
Co do moich poprzednich boleści- okazało się że jednak zapalenie jakieś układu moczowego , dostałam antybiotyk na to i globulki na zakażenie pochwy- skaś i to się przyplątało choć nie czuję żadnych sensacji. Reszta wszystko OK.
Pamiętam tylko że Marian- tak 'roboczo ' mówię na Młodego ma 12, 5 cm i serducho mu bije z predkością 155/min.
więcej nie pamiętam.
Ściskam i proszę o dopisanie płci- Mężczyzna!
Dołączam do waszego grona chociaż nie mam zdjęcia z przejęcia nie wzięłam.
Wizytę miałam na 8 :40 , ale doktor miał godzinną obsuwę i już się zaczęłam wkurzać, tym bardziej że na 10 byłam umówiona na następne spotkanie.
Dodatkowo jak pytałam pielęgniarki czy mogą mnie zważyć - to powiedziały że tak ale doktor mnie zważy, tak samo było z ciśnieniem- zdziwiło mnie to bo babka obok tez przyszła na wizytę położniczą, do innego lekarza i od razu poprosiły o książeczkę chciały od niej wyniki mierzyły ciśnienie, ale nic to . Doktor mnie zważył i pomierzył ciśnienie-żartując że pielęgniarkom nie chce się pracować- w koNcu dziś piątek nie? .Ważne że wszystko w porządku.
Doktor zmartwił się tylko kłuciem w pochwie - ale zbadał szyjkę i jest długa i ok, jak zaczął robic USG malec znowu leżał rączkami i nóżkami do dołu. Pytam nieśmiało czy może coś widać- a doktor na to : To chłopak, o tu widać siurka!
Uśmiałam się i mówię ja nic tu nie widzę- a on mówi- O proszę tu sterczy!
Co do moich poprzednich boleści- okazało się że jednak zapalenie jakieś układu moczowego , dostałam antybiotyk na to i globulki na zakażenie pochwy- skaś i to się przyplątało choć nie czuję żadnych sensacji. Reszta wszystko OK.
Pamiętam tylko że Marian- tak 'roboczo ' mówię na Młodego ma 12, 5 cm i serducho mu bije z predkością 155/min.
więcej nie pamiętam.
Ściskam i proszę o dopisanie płci- Mężczyzna!