reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Anisia dzięki za radę :) Właśnie słyszałam, że buraczki to bomba żelazowa - spróbuję z tym sokiem. A przyprawiasz go jakoś czy po prostu sam sok zapijasz?
Pomidorowy niestety u mnie odpada, bo ja w tej ciąży antypomidorowa - wystarczy plasterek na kanapce i od razu wymioty. Także sok pewnie zakończyłby się dla mnie masakrą.

Pola czy te globulki są na receptę?
 
reklama
Antonufka sam sok po prostu wyciśnięty i często dodaję jabłko, tzn. sok z jabłka do tego, wtedy ma przyjemniejszy smak:)
U mnie różnica między poprzednią morfologią, a obecną jest taka:
RBC- 4,07 było, a teraz jest 4,23
HGB- 12,4 było, a teraz jest 12,7
HCT- 36,8 było, a teraz jest 38,1



PolaNegri
robiłam sama w sokowirówce ale mi się popsuła jak na złość wiec kupuję, dokładnie takie:
100_sok_z_burakow_smaki_victorii-stand.jpgburak.gif

A poza tym kupuję też inne soki ale tylko takie w butelkach, bez żadnych dodatków, przeważnie aronię, czarną porzeczkę, jabłko albo pomarańczę:)
 
Ostatnia edycja:
Antonufka, ja dostałam receptę na te globulki od mojej gin... nie wiem czy można je dostać bez...
Chyba ja też odpalę moją sokowirówkę - ze 3 razy jej użyłam dotąd. Tylko mężusia muszę poprosić żeby mi zakupił warzywek i jabłuszka na soki.
 
Ja wiem, że lepsze multum diagnoz niż choroba samopas, ale już się boję każdej wizyty zamiast z niej cieszyć, bo nie dość, że poprawy nie ma to jeszcze wyłażą jakies dodatkowe problemy.
I ja naprawdę, z ręką na sercu, nie wiem skąd u mnie te złe wyniki krwi - ja naprawdę jem masę różnych, wartościowych produktów, nigdy nie faszerowałam się pustą chemią, od ostatniej wizyty przytyłam 3,5 kg!!! a krew taka, jakbym się głodziła :/
Czy ktoraś z Was też walczy z jakąs infekcją grzybiczą? Ciekawi mnie jakie leki lekarze przepisują, bo moja ginekolog aplikuje tylko natamycynę - efekt taki, że chyba się na nią uodporniłam przez te 3 miesiące i wg mnie bez sensu ją stosować, skoro nie pomaga :/
Antonufka
co do grzybicy to: odstaw słodycze i słodkie owoce (niestesty grzyby lubią cukier i jak jest go za dużo to nie ma szans sie ich pozbyć), zakup sobie Provag lub inny probiotyk doustny i bierz raz dziennie, najlepiej na wieczór popijając szklaną wody. Akurta provag wzbogaca w bakterie kwasu mlekowego układ rozrodczy kobiety. Dodatkowo zaaplikowałabym sobie na Twoim miejscu jeszcze wieczorami po czopku lacotvaginalu dopochwowo. Ja w zeszłym roku w czasie podrózy do Indochin złapałam grzybice, no nie dogadasz sie tam o co chodzi, wiec tym sposobem, jakoś złagodzilam jej objawy, zanim udalam sie do lekarza w Polsce. Po za tym zakwaszaj swój organizm. Grzyby tego nie lubią. Dodatkowo w moczu nie bedą się rozwijać dzieki temu bakterie, a to też dobrze wpływac będzie na środowisko kwaśne pochwy.

Na dobre wyniki moczu wpływa ilość płynów jakie pijesz, owszem w wynikach wychodzi, że mocz ma mniejszy cięża własciwy, ale im więcej wody pijesz, tym wszystkie syfy wypłukują się z nerek i wyniki są zdecydowanie lepsze. Postaw sobie, że dziennie masz wypić conajmniej 2 l wody + inne płyny.


Na morfologię, szczególnie czerwone krwinki dobrze wpływa jedzenie buraków, tak jak napisała Anisia. Proponuję ugotowac sobie gar barszczu, a dodatkowo zrobić sałtkę. Ja gotuję 3-4 buraki, scieram na tarce z oczkami, dodaje ogórki kwaszone do smaku i cebulę oraz oliwe, mozna majonez, ale wtedy i tak kolor jest czerwony. Opcjonalnie możesz dodać fasoli czerwonej lub groszku, posolić popieprzyć i wcinać. Większośc z nas za burakami nie przepada, ale w tej sałatce, naprawdę dobrze smakują. Dużo czerownych krwinek jest tez w czerownym mięsie, czyli przygotowalabym sobie jakiegoś dobrze doprawionego steka, czy gulasz z wolowiny. Wątróbka tez, ale ja nie polecam, bo sama nie znoszę. Wczoraj polożna powiedziałam nam, że na przyswajalnośc żelaża wpływa tez witamina C, wiec jesli zastosujesz sie do rad powyżej, odnoścnie zakwaszania organizmu, to to tez może korzystnie wpłynąć na wyniki.

No i maślanka i kefir ale bez żadnych dodatków, czytaj czy nie sa dosładzane. Najlepiej szklana rano, to dodatkowo tez dobrze wpływa na jelita.


Głowa do góry, nasz 2 tygodnie i myslę, że może Ci się udac w polepszeniu wyników. Ściskam
 
antonufka- ja mam infekcję i też beznadziejną morfologię i hemoroidy, więc doskonale Cię rozumiem. W dodatku dentystka stwierdziła, że mam odwapnienia zębów i to spore i 400 zł poszło się gonić na remineralizację ząbków.Ma człowiek wizje, że skoro jest młody i zdrowy, to na bank wszystko będzie super a tu zdziwienie, że organizm trochę nie nadąża. Lekcja pokory na maksa.... Jutro idę do lekarza, to Ci napiszę, co mi przepisała. I płacz skoro masz ochotę... Jestem z Tobą :)
 
Czy ktoraś z Was też walczy z jakąs infekcją grzybiczą? Ciekawi mnie jakie leki lekarze przepisują, bo moja ginekolog aplikuje tylko natamycynę - efekt taki, że chyba się na nią uodporniłam przez te 3 miesiące i wg mnie bez sensu ją stosować, skoro nie pomaga :/

Co do witamin i innych parametrów to sama nie wiem, ale od razu mi mówią lekarze, że te z tabletek są słabo przyswajane, więc lepiej nastaw się na to co Ci piszą dziewczyny, soki (buraczkowy,pomidorowy), warzywa, cytryną (np. woda z cytryną), dużo zielonego, ryby... a co do infekcji, to ja też mam ciągle coś właściwie miałam dopóki nie odkryłam żelu Multi-Gyn Actigel, żel, 50 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
Polecam go, kuracja trwa 5 dni,ja go używałam i dopochwowo i na zewnątrz, a później stale co 3 dzień.
Do tego obowiązkowo posiewy, będziesz wiedziała wówczas co leczyć i czym. Ja bym to tak rozegrała o :-)

A ja dziś była na wizycie USG i szyjkę mam całkiem całkiem i zamkniętą, a więc skurcze nie są takie znów skuteczne :-) Wyniki tarczycy wyszły mi super, a próby wątrobowe raczej też oki, więc ja jestem zadowolona, zobaczymy co jutro powie lekarka.
 
Ostatnia edycja:
no i już po wizycie...

dzisiaj USG trwało króciutko, poprzednio jakieś 20 min, a dzisiaj dosłownie kilka minut tak więc nie napatrzyłam się na malutką.
Z małą wszystko w porządku waży 1090 kg :-) lekarz powiedział że jak się tak będzie rozwijać to waga ok 3500 kg (oczywiście orientacyjnie bo waga z usg nie daje 100% wagi maluszka po narodzinach).

Wyniki super, problem z ewentualna różyczką z głowy bo mam przeciwciała i jestem uodporniona, szyjka macicy też ok :-) tak więc na szczęście ciąża przebiega prawidłowo bez zakłóceń co pozwala nam na istna radość no i z tej oto radości dzisiaj zakupiliśmy w Tobi okrycie kąpielowe i śliczną białą podusię z falbanką :-)

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny.
 
reklama
Do góry