reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

reklama
he he fajne to, mnie wychodzi dziewczynka, ale przez skórę czuję że to chłopak
może dowiem się w poniedziałek, bo idę jeszcze raz na genetyczne, tamto było za wcześnie i zdecydowałam się iść jeszcze raz
ten mój dzieciaczek to ma inwigilację jeszcze nawet zanim przyszedł na świat :-D he ciekawe co mu potem mamuśka zafunduje
 
kalkulator oszukuje :-) teraz wychodzi chlopiec.poprzednia ciąża według kalkulatora też powinna być chłopcem,a jest dziewczynką :-)
 
Dziewczynki w 12 tygodniu i 3 dniu ciąży raczej usg płci nie pokaże? bo tego też się już nie mogę doczekać :)
 
Mi z kalendarza wychodzi chłopak, ale jakoś czuję w kościach córuchnę :)
Aninaaa, 13 tydzień to dość wcześnie jak na rozpoznanie płci, ale słyszałam, że czasem lekarze wychylają się z diagnozą nawet w 12tc. Ja byłam w 12t5d i nie było nic widać. Teraz idę w 15t5d, w następny wtorek - może wtedy...? :)

A tak w ogóle, to jak się wczoraj naczytałam na forum Waszych typów: chłopczyk czy dziewczynka, to przyśniło mi się w nocy, że byłam u lekarza i okazało się że to jednak bliźniaki - dziewuszki :) Bosz...czasem zastanawiam się, czy tam się perfidnie drugi maluch nie chowa, bo brzucho mam już duuuży...
 
Ostatnia edycja:
PolaNegri to obowiązkowo daj znać czy było coś widać.ja mam we wtorek i zobaczymy czego ciekawego się dowiem :)
 
reklama
mnie w pierwszej ciąży snilo się, że będzie syn. Do momentu poznania bylam pewna, że będzie chlopak wiec na badaniu niespodzianki nie było :) Tak bardzo chciala synusia....:))

a tu mam przeczucia do corki
 
Do góry