reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Livastrid, o matko, co za przejścia, trzymaj się dzielnie jeszcze trochę...
Vilejka, naprawdę tak zalecili? Hoho, coś mi się wydaje, że do świąt to niektóre z was już nie będą w dwupaku..
Aga, trzymam kciuki. A waga piękna:tak:
 
reklama
Anastazzja ja się urodziłam w morskim :-) heh ale to było dawno:-D
Znam gina Pawłowskiego i Piskulaka:-p
A w lipcu teraz rodziła tam moja kumpelka z pracy, i 2 lata temu druga- mówiły że ok i jak coś to jeszcze raz też tam.
Ale jak jak każdy koziorożec ...swoimi drogami i się kładę do Wejherowa, po raz drugi:cool2:

bakaalia to Ty patrz na okna a ja na sufit i tak zejdzie nam do rana:-D:angry:
 
Asiuk..:) ja się rodziłam na klinicznej:):) a w redłowie będę rodzić, bo tam mój gin jest zastępcą ordynatora, a syn mojego lekarza jest najlepszym kumplem mojego P. i prawdopodobnie przyszłym naszym świadkiem, ale o tym Ci już chyba pisałam:p więc skrzywdzić mnie nie da..zresztą jak w listopadzie pojechałam do szpitala tam, bo się źle czułam to położne były średnio miłe do czasu kiedy zobaczyły, kto ciążę prowadzi:p a tak btw to wyboru miejsca do porodu nie miałam:p
 
wróciłam do domu. proponowała mi zostanie w szpitalu, ale patologia na inflankiej wygląda gorzej niż więzienie, więc wolę wrócić jutro na ktg:p Wg ostatniego usg w szpitalu młody ma 38tyg już więc pewnie dlatego =] zresztą 37tyg to już ciąża donoszona. Ale powiem Wam, że całkiem konkretnie bolało jak mi wsadziła palucha w szyjkę:D
 
Aga z jednej strony współczuję, bo sama leżałam długo w szpitalu. Ale z drugiej strony jesteś pod ciągłą opieką. A dzidzia już duża więc spokojnie mogłabyś już urodzić za jednym zamachem :-)
Pozdrawiam
 
jejku dziewczyny jak maja Was męczyć w szpitalu lepiej chyba, żeby maluchy się juz urodziły, tym bardziej, że ciaza taka juz donoszona
Mami na kiedy masz termin? Ty prawie niedługo 38 tc konczysz:szok:
 
Ewelina termin mam na 4 styczen ale 22 grudnia mam wizyte w szpitalu u gina chyba na cesarke zeby umowic nie mam pojecia o co w tym chodzi ale jak poprzedni gin prowadzacy ciaze dal skierowanie to trzeba isc zwlaszcza ze emi glowka u gory:-) ale do tego juz przywyklam:D
 
aga będzie dobrze! a dzidzia wagę ma niesamowitą :-D
Vileyka no no no czyżby dzidzia zrobiła prezent świąteczny i wyszła wcześniej? trzymam kciuki by posiedziała w ciepełku jak najdłużej :)
 
reklama
Do góry