Kurde macie jakiś patent na spalony garnek. Zachcialo mi sie powrotu do przedszkola i spalilam garnek gotujac kasze manna na sniadanie. Sól i moczenie nie pomaga. A P. wraca kolo 15 i to jego ukochany garnek. W necie pisza zeby cole zagotowac? Ktoras probowała? Przepraszam ze taki banalny problem ale czas mi sie kurczy ;p Za wszystkie rady bede bardzo wdzieczna ;>
reklama
fazerkamm
Fanka BB :)
może gorąca woda + cif i szorstka gąbka?? coś pomoże ..
hyh jak kiedyś tak zafarbowałam ulubioną kurtkę mojego Mężulka i latałam po sklepach po środki chemiczne by to uratować..
hyh jak kiedyś tak zafarbowałam ulubioną kurtkę mojego Mężulka i latałam po sklepach po środki chemiczne by to uratować..
Ja spalony garnek zagotowuje z octem albo cifem z wodą i gotuje około 10-15 min. Przede wszystkim nie szoruje na siłę troszkę przywartego spalonego może zostać. Ostatnio spalony garnek bardzo ładnie odmiękł w czasie gotowanie buraczków.
W najbliższą środę mam Usg - hura !!!!!!!!!zobaczę jak mała urosła od 27 tygodnia. :-)
W najbliższą środę mam Usg - hura !!!!!!!!!zobaczę jak mała urosła od 27 tygodnia. :-)
Alka ja byłam w 32 tygodniu u swojej gin i kazała mi przyjść dopiero za prawie 4 tyg, wiec się zapisałam na 8 grudnia. Ona powiedziała, że jest wszystko w należytym porządku i nie widzi potrzeby częstszego widywania się póki co, nie powiem dla mnie kwestia pieniążków też jest ważna, a każda wizyta 110 zł.....
u mnie podobnie co 4 tyg i narazie tak ma byc (?), tylko kasa wieksza bo 150zł:-(
Kurde macie jakiś patent na spalony garnek.
ja od razu wywalam, bo z osobistego doświadczenia wiem, że nawet jak się go odratuje to juz zawsze będzie znacznie szybciej coś przypalał czy bedzie przywierać do dna-niestety.
Ale pocieszę Cie że ja w zeszłym roku zafarbowałam wypasioną kurtkę K.(kosztowała tysiaka)- niestety miała białe rękawy i się normalnie nie chciały sprać to namoczyłam kurtkę w proszku do białego i jak po kilku godzinach zobaczyłam co się stało.........Kurtka do wywalenia- co prawda wisi w szafie ale K. jej nie nosi i tylko co jakis czas mi przypomina.
myszka2607
Fanka BB :)
Alka, to chyba od lekarza zależy, ja byłam wczoraj na wizycie i następną mam 22 grudnia:-) No ale mi się na razie nic nie dzieje, gdyby coś to mam dzwonić.
Ch_aga, to przykre z tym lekarzem. Moja lekarka odwiedzała mnie codziennie po cc i nawet przyszła powiedzieć jak się ma synek (czyli musiała iść się dowiedzieć na noworodki) i że dostał 10 pkt, jak się nie mogłam ruszyć. Normalnie super była.
A po wczorajszej wizycie Mikołajek waży uwaga 2600 co odpowiada 35 tyg, a ja mam 33. Ale z kości udowej potwierdza 33 tydzień. Mam zrobić jeszcze znowu litanię badań i na kolejnej wizycie będziemy się umawiać konkretnie na cc w pierwszym tyg stycznia:-) Już się nie mogę doczekać!
Ch_aga, to przykre z tym lekarzem. Moja lekarka odwiedzała mnie codziennie po cc i nawet przyszła powiedzieć jak się ma synek (czyli musiała iść się dowiedzieć na noworodki) i że dostał 10 pkt, jak się nie mogłam ruszyć. Normalnie super była.
A po wczorajszej wizycie Mikołajek waży uwaga 2600 co odpowiada 35 tyg, a ja mam 33. Ale z kości udowej potwierdza 33 tydzień. Mam zrobić jeszcze znowu litanię badań i na kolejnej wizycie będziemy się umawiać konkretnie na cc w pierwszym tyg stycznia:-) Już się nie mogę doczekać!
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Vileyka oplułam monitor
reklama
fazerkamm
Fanka BB :)
myszka wow!!! jaka fajniuchna waga już biorąc pod uwagę że ja urodziłam się w normalnym terminie i miałam 2750g
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 963
- Odpowiedzi
- 97
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: