Ja sie tez bardzo martwie. Ostatnie usg prawie miesiac temu bylo i tez zastanawiam sie co i jak. Dzis robilam badania krwi i moczu (cukier, morfologia i ogolne moczu).
Na szczescie na kolejne badanie ide do gina juz w poniedzialek i mam nadzieje, ze wtedy sie uspokoje troszke.
A musze sie pochwalic, ze dzis bylam pierwszy raz na zajeciach
Wszyscy podziwiali moj brzuch i w ogole bylo fajnie, tylko niebardzo kumalam o czym mowi wykladowca. Niestety nadrobienie zaleglosci troche jeszcze potrwa, brrr Teraz ide spac, bo wstalam o 6.45, a kladlam sie kolo polnocy i jestem nieprzytomna, bo wczesniej sypialam po 11-12 godzin...
Na szczescie na kolejne badanie ide do gina juz w poniedzialek i mam nadzieje, ze wtedy sie uspokoje troszke.
A musze sie pochwalic, ze dzis bylam pierwszy raz na zajeciach
Wszyscy podziwiali moj brzuch i w ogole bylo fajnie, tylko niebardzo kumalam o czym mowi wykladowca. Niestety nadrobienie zaleglosci troche jeszcze potrwa, brrr Teraz ide spac, bo wstalam o 6.45, a kladlam sie kolo polnocy i jestem nieprzytomna, bo wczesniej sypialam po 11-12 godzin...