NASZE MAJOWE SLONECZKA!! Tu sie mozesz przywitac

[Sylwia I]

Tamarunia nie możesz się denerwować, bo co z Twoją niunią będzie ?
Nie umiem Ci pomóc. Choć bardzo bym chciała
Powiem tak: ja w karcie siący ma wpisany termin na 10 maja, ale moim zdaniem będzie 2 tygodnie później. Na usg lekarz mi powiedział, że teraz to za wcześnie na dokładne określenie, ale jak przyjdę nastepnym razem to będzie mi mógł coś więcej powiedzieć. On też uważa, żetermin będzie troszkę później ale dokładnie mi nic nie powiedział.
W środę widziałam serduszo niuni i mam się "dobrze odrzywiać, odpoczywać i za dużo nie mędrkować, bo to na dobre nie wyjdzie ani Pani ani dziecku". Jeśli się nie obrazisz to tę ostatnią jego wypowiedź skieruję do Ciebie.

 

[Gadget]

Elo wszystkim Lilith moja droga, proszę o przesunięcie mnie na 5 MAJ, tak wyszło mojej gin z usg. We czwartek widziałam swoje baby i jego bijące serducho!!! Kamień spadł mi z serca...Widać było główkę, trochę rączki i nóżki, szaleństwo!!!! :laugh:

 

[Gosiex]

Oj Gadget ja dokładnie rozumiem Ciebie, jak zobaczyłam fasolek i serduszko to jakbym lżejsza się zrobiła o ten kamień z serca i z żołądka ;D Też mam termin na 5-tego. Coś mi się wydaje, że czas będzie mi się wlókł niemiłosiernie.

 

[a+t+?]

Majka super, ze z nami jestes!
Wkleilam w watek o usg fotke z usg Polecam

 

[Gosiex]

A+T+? świetne zdjęcie miałam takie same tylko lekarz mi go nie dał, a ja byłam w takimszoku, że zapomniałam się zapytać.

 

[Madziuja]

Witam Mamusie :laugh: Mi termin według moich obliczeń wychodzi na 29 maja ale wiecie może być różnie. Zobazymy co powie lekarz. Jeju cieszę się bardzo , mąż dumny jak paw. Ale są i obawy ale nie chcę o tym myśleć.
Do ekarza chcę iść 4 pażdziernika - chyba będzie już więcej do zobaczenia :laugh:. Chyba nie za późno???
Pozdrawiam Was kochane mocno i serdecznie

 

[idzia]

Czesc dziewczyny!!!Jesli chodzi o kwas foliowy to ja biore 400 mikrogramow, czyli 0,4mg(folik popularny).
Zupelnie nie wiem jak mam policzyc w koncu termin porodu i tak na prawde to czekam na wizyte we wtorek. A dlaczego nie wiem?Boz ost mies wynika ze mam miec 22kwietnia, ale to nie prawda, bo moj cykl trwa od 35 do 45 dni. Jak bylam w szpitalu dwa tyg temu na usg, to mi pani powiedzila, ze napewno nie jest to ciaz tak dojrzala, jak ja myslalam, co wynikalo z obliczen z ost miesiaczki, tylko ze jest to ciaza 5,5tygodniowa. wynika ze dzis jest to ciaza7tyg, ale nie spytalam sie-bo bylam w kompletnym szoku, jak ona to lizcy?wg wielkosci plodu, czy jak?tak wiec mam doliczyc te dwa tygodnie czy nie?no sama nie wiem, jak bede nastepnym razem to musz sie dopytac juz dokladniej.szczegolnie o termin porodu. no i no wlasnie ja nie wiem co mam pytac, zwsze jak juz jestem twarz w twarz z lekarzem to zapominam wszytko,a teraz tez nie wiem ,c o mam sie spytac, w ogole to czuje ze mi nerwy puszczaja, i caly dziec rycze nie wiadomo czego!!!wszystko mnie wkurza!

no, chociaz ty Tamarunia bierzesz kwas foliowy w odpowiednich dawkach
a jezeli chodzi o liczenie terminu ciazy to przytocze moja wypowiedz z innego watku

"data porodu liczona od ostatniej miesiaczki zaklada 28 dniowy cykl, oraz to ze dni plodne nastepuja 2 tygodnie przed kolejna miesiaczka; ja mam cykle ponad 35 dniowe i dni plodne tez troche przesuniete do przodu (jakies  7dni = 35-28); pierwsza dzidzie mialam urodzic 12 X a urodzilam 30 X - porod zaliczono jako porod w terminie ze wzgledu na dlugi cykl;
teraz jest to samo - wg ostatnije miesiaczki powinnam urodzic 2 IV , ale z dokladnoscia do 2 dni wiem kiedy zaszlam w ciaze  i wg tych wyliczen oraz pierwszego usg oraz dlugosci cyklu powinnam urodzic 15 IV; zobaczymy jak termin bedzie ewaluowal z czasem  " - dzis ide na usg

 

[LILITH]

Madziujka jak milo cie widziec w mamach
bardzo Ci Gratuluje!!!!!!! oj ale niespodzianka!!!!! jaks ie czujesz??
dopisze cie do listy pozniej najwyzej sie pozmienia!!
A 4 pazdziernika to tak wsam raz!!!

Idzia no ja wlasnie podobnie to licze

 

[Madziuja]

LILITH kochana - bolą mnie krzyże bardzo niewygodnie z tym, tym bardziej że mam pracę raczej siedzącą. Mdłości mam ale słabiutkie, poza tym jestem ciągle zmęczona. Brzusio też czasem pobolewa ale to takie skurcze więc raczej normalne
I jestem happy jak nikt. Teraz badania i najciężejsze powiedzieć szefowi. Nawet się boję :-[

 

[Madziuja]

Jaka tu cisza.......................................