reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

NASZE MAJOWE SLONECZKA!! Tu sie mozesz przywitac

reklama
Oo, znow ktos nowy :) Witaj Słonko00 :)
A Lilith milczy :( Moze nadrabia czas z mezem - teraz ma na pierwsza zmiane...
Ja jutro mam egzamin - trzymajcie kciuki o 9.00 :)
 
Witajcie....
Dzis zmarl moj kroliczek...nastepny...ten co kiedys przechorowal i przezyl....bylo z nim bardzo zle i niestety dzis odszedl od nas o 14.54 :(:(
Nawet do gina nie poszlam bosie niemoge pozbierac:( Ide jutro...postaram sie odezwac jak sie choc troszke mi poprawi...
w dodatku moja mala (jednyna z rodzenistwa ktora zostala) ma chora lapke ledwo chodzi i ciagle sie przewraca:(:( no i jest sama co zle na nia dziala...
caluje was mocno!!!!!
 
witam wszystkie majowe mamusie :) na forum jestem nowa ale sadze ze szybko sie rozkrece :)
termin mam wyznaczony na 1 maja :) ciekawe kiedy moj skarbek sie urodzi... co do plci nadal nie wiem, bo malenki zlosliwiec tak sie ukrywal, ze pani doktor nie mogla nic na ten temat powiedziec. licze na to ze chlopiec, ale cokolwiek by sie nie urodzilo i tak bede kochac :) pozdrawiam :)
 
oj Lilith naprawde bardzo wspolczuje. Dokladnie znam to uczucie bezsilnosci. Ja tak stracilam piec malutkich szczurkow i naprawde bylo to strasznie przezycie.
 
reklama
Lilith to przykre :( Kiedys moj pies chorowal nieuleczalnie i musielismy go uspic :-[ Nie mogłam sie długo pozbierac i ciagle płakałam. Dobrze ze z toba wszystko w porzadku bo juz sie martwilysmy.
 
Do góry