reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze kochane 9 miesięcy, czyli ciążowy kogel mogel :-)

reklama
Nam lecieć nie kazano, wszedłem do kokpita
...i spojrzałem na pole...trzeba brata spytać,
jak przekonać pilota w mglistej atmosferze,
by odwagą pokonał nieprzyjaciół wieżę,
z której Moskal przez radio próbuje dyktować
Prezydentowi Polski - gdzie ma wylądować.

Przez mgłę dostrzeże prawdę człowiek wielkiej cnoty,
co przejrzał dziadów, małpy oraz palikoty.
I z czystym sercem powie, że mgły tej przyczyna
tkwi w potajemnym spisku Tuska i Putina.
Chcą mnie z drogi zawrócić i wysłać do Mińska;
już widzę, jak się cieszy pewna morda świńska.

Lecz ja się nie ulęknę broniąc racji stanu;
już raz mnie zaciągnęli do Azerbejdżanu.
Wylądujemy tutaj, żeby zbaranieli
jak Tusk, kiedy wkroczyłem na salę w Brukseli.
A w najgorszym przypadku - śmierć na posterunku!
Przynajmniej cały naród nabierze szacunku.



POEMAT O TU-154 101 CZĘŚĆ II

I aby nie mówili "Lechu-Kamikadze",
najlepiej, jeśli jeszcze brata się poradzę.
"Jarku, jest pewien problem i wygląda ślisko,
...Ruskie chcą nas skierować na inne lotnisko"!
"Ależ to oczywista przecież oczywistość,
że kłamią, by nam zepsuć całą uroczystość!
Nie będzie nas kontroler wodził po manowcach,
bo przecież to samolot na bazie bombowca.
Nawet gdy walnie w ziemię, to się nie rozwali,
powiedz wieży, że stoi, gdzie zomowcy stali.



POEMAT O TU-154 101 CZĘŚĆ III

Będziemy postępować tak jak było w planie,
wiesz przecież co masz robić - Wykonać Zadanie!
A Błasik niech tam dobrze przypilnuje!
...Zadzwoń ponownie do mnie jak już wylądujesz.
By Ci dodać otuchy - odmówię paciora,
I masz błogosławieństwo Ojca Dyrektora".
Czego nie powiedziano w tej rozmowie braci,
że, by władzę odzyskać, trzeba czasem stracić.
"Gdybyś jednak wpakował rękę do nocnika,
cały naród Cię uczci jako męczennika".
 
reklama
Do góry