nie ogladam tego filmiku bo nie lubie takich rzeczy ogladac...
popieram tylko katik co do kultury jazdy w polsce - tam nie ma zadnej kultury...
i to sie chyba zauwaza dopiero jak sie kupe lat za granica siedzi i widzi jak w innych krajach jezdza, my jak jedziemy do polszy to spokojna droga, dopiero jak granice przekroczymy to zaczynam sie bac... wczesniej przekraczalismy w olszynie granice i wjazd na polska autostrade wolal o pomste... nie idzie tam jechac, my raz pojechalismy na nowych felgach to maz klnal ile wlezie, bo dziura na dziurze a ciezarowy nas wyprzedzaly gdzie bylo ograniczenie 60 - my jechalismy 80... i wszyscy po kolei nas wyprzedzali zreszta, szkoda auta normalnie... teraz jedziemy spokojnie na zgorzelec i wpadamy na nowiutka autostrade...
popieram tylko katik co do kultury jazdy w polsce - tam nie ma zadnej kultury...
i to sie chyba zauwaza dopiero jak sie kupe lat za granica siedzi i widzi jak w innych krajach jezdza, my jak jedziemy do polszy to spokojna droga, dopiero jak granice przekroczymy to zaczynam sie bac... wczesniej przekraczalismy w olszynie granice i wjazd na polska autostrade wolal o pomste... nie idzie tam jechac, my raz pojechalismy na nowych felgach to maz klnal ile wlezie, bo dziura na dziurze a ciezarowy nas wyprzedzaly gdzie bylo ograniczenie 60 - my jechalismy 80... i wszyscy po kolei nas wyprzedzali zreszta, szkoda auta normalnie... teraz jedziemy spokojnie na zgorzelec i wpadamy na nowiutka autostrade...
Ostatnia edycja: