reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci i ich zwierzątka

zebrra - to niestety nie jest mozliwe... moj maz wlasnie za tydzien przeprowadza sie do innego miasta i bedzie z nami tylko w weekendy, wiec na koniec ciazy i pierwsze pol roku dziecka bede sama - no jeszcze z Wiktorkiem... i dwa zwierzaki to jednak zbyt duze obciazenie... A razem zamieszkamy dopiero w wakacje :(
Tez mi sie marzy Labradorek...ale to dopiero jak bedziemy miec wlasny dom... nie lubie psow w bloku :)
 
reklama
Rozumiem...ja tez marzę o piesku, ale zbyt długo nie ma nas w domu w ciągu dnia, więc nie ma co męczyć zwierzaka...no chyba, że uda się zafasolkować, wtedy będę mogła być w domku i wtedy pewnie zdecydujemy się na pieska :) Trzymajcie za mnie kciuki ;)
 
Zebra ja też trzymam za ciebie kciuki.
Wanda za ciebie też, żeby dzidzia nie dawała ci popalic w nocy.
 
zebrra - nie ma sprawy :) u mnie masz poki co kciuki 2 w 1 :)
Karola - dzieki - licze ze mala dzidzka bedzie tak samo grzeczna jak byl Wiktorek :)
 
Wtajcie moje drogie,na 5 urodziny nasza panna dostała labladora biszkoptowego i wyobażcie sobie,że wzięlismy ją ze schroniska,wabi się Kora ,ma teraz ok.2 lat jest z nami prawie 5 miesięcy,ale przywiązała się bardzo tak jak my do niej,jest kochana chociaż na początku trochę rozrabiała,ale wniosła w nasze życie duuuuzo radosci,Nika ją wręcz uwielbia,a co ona z nią wyprawia,to się w głowie nie mieści,pies ma anielską cierpliwość,naprawdę stworzony dla dzieci,była już po wyszczenieniu,ale ktoś to zrobił za wcześnie,bo troche ją to wycieńczyło,2 miesiące u nas dochodziła do siebie i swojego wyglądu,ale teraz jest piekna.Ale najśmieszniejszy był pierwszy miesiąc,bo my mieszkamy w IRA i pies był irlandzki także kompletnie nas nie rozumiał,także mówiliśmy do niego po angielsku i po polsku,ale teraz tylko po polsku,nauczyła się :D
to tyle o naszej Korze,jak mi się uda to prześle zdjęcie,bo jeszcze mam z tym problemy....
pozdrawiam do następnego razu pa ;D
 
reklama
Do góry