reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

Izka z tym oddychaniem wieczorem to koszmar jakis:szok: ja po pracy jak zjem obiad to jak kloda ruszyc sie juz nie moge na kanapie to ani usiedziec ani ulezec masakra, pod prysznicem na siedzaco bo stac ciezko, z kolei jak tak posiedze po turecku to zaraz spojenie sie odzywa i plecy. oj ciezko sie robi!
 
reklama
andzik ja mam dokładnie ten sam problem pod prysznicem - za cholere nie umiem ustac...chyba przeniosę się do wanny i bez kapieli ale sluchawka się będę polewać...tylko kto mnie później z tej wanny wyciągnie? :-D:-D
 
Ja mam problem z tymi bólami wieczorem. Jak zjem coś więcej niestety muszę to odchorować bo tak mnie boli ściśnięty żołądek. Muszę zapomnieć o smażonym i staram się jeść rzeczy lekkostrawne co nie zawsze mi wychodzi. A i tak wieczorem mam taki ból że żadna pozycja mi nie pomaga jedynie jak stoję ale tak spać się nie da.
 
ojjjć widzę końcowe narzekania:))) kochane to chyba najcięższy okres teraz mamy..... ja też na kręgosłup nie wyrabiam...13 kilo robi swoje... spojenie i pęcherz rzeźnia.... wstaję w nocy siusiu średnio 6-7 razy... w dzień nie liczę... no i jak edytka żołądek wielkości mandarynki, prawie nic nie mogę jeść bo za chwilkę ból i odruch wymiotny ... no i ta paskudna zgaga praktycznie po wszystkim czego ruszę...:crazy:..piję mleko.. mam jakiś specyfik w płynie , ale to wszystko psu o d*** rozbić:eek:... normalnie zjadam połowę obiadu, śniadania, kolacji prawie wcale, zero podjadania a czuję się pełna jak nigdy.... jeszcze jakieś 3 tygodni i brzuszki nam opadną mam nadzieję i poczujemy się trochę lepiej.....:happy:..
jak już tak narzekamy na nasz los to dodam jeszcze, że krocze boli mnie tak jakby mnie ktoś skopał tam :cool:......i tym optymistycznym akcentem miłego dnia dziewczynki;-):-);-)
 
to ja nie mam problemu z jedzeniem:angry: i żrę wszystko co mi w ręce wpada do godziny 17 bo potem to spać nie idzie bo tak mnie zgaga męczy:wściekła/y: i wydaje mi się-i nawet to kumpele wczoraj stwierdziła że brzuch już mi się obniżył i mały znowu chyba siedzi pupą na dół:crazy: bo ciągle po szyjce dostaję...andzik ja ostatnio mało na kompie przebywam bo młody strasznie wtedy kopie i chyba mu nie wygodnie...:sorry:
 
Ja najlepiej czuje się z rana. Wówczas jem wszystko na co miałam ochotę poprzedniego wieczora :) Poza tym śpie w pozycji pół siedzącej i ta zgaga jakoś mniej odczuwalna jest :) Sikanie to jakaś tragedia, jak wychodzę na spacer to już kombinuję gdzie mogłabym ewentualnie się załatwić, jakbym zaszła za daleko od domu :) Jak mój pies - siurkam na raty, kilka kropelek i za minut pięć kropelek następnych kilka :)
Najgorsze są bóle w okolicach nerek :( szczególnie w nocy :( lekarz mówi że to dzidzia uciska na nerwy buuuu
 
a w jaki sposób odczuwacie skurcze? bo ja mam wrażenie, że ich nie mam w ogóle, nawet tych przepowiadających... a mam nakaz zgłoszenia się do szpitala przy pojawieniu się jakichkolwiek skurczów - bo niestety szyjka się od środka rozwiera...
często boli mnie brzuch jak na okres, zwłaszcza wieczorami; bywa że jest to silny ból przechodzący na uda... ale to skurcze nie są prawda? z drugiej str czytałam, że takie bóle też mogą być objawem zbliżającego się porodu więc już czasem nie wiem co robić...
 
myself to moga byc skurcze (99%) . bole skurczowe czesto przechodza na uda, obrecz krzyzowa.... skonsultuj sie ze swoim lekarzem, albo jedz na ip rozwiac watpliwosci
 
a w jaki sposób odczuwacie skurcze? bo ja mam wrażenie, że ich nie mam w ogóle, nawet tych przepowiadających... a mam nakaz zgłoszenia się do szpitala przy pojawieniu się jakichkolwiek skurczów - bo niestety szyjka się od środka rozwiera...
często boli mnie brzuch jak na okres, zwłaszcza wieczorami; bywa że jest to silny ból przechodzący na uda... ale to skurcze nie są prawda? z drugiej str czytałam, że takie bóle też mogą być objawem zbliżającego się porodu więc już czasem nie wiem co robić...


Ja mam skurcze i powiem Ci, że to jest nieprzyjemne odczucie spinania brzucha. Normalnie brzuszek jest w miarę miękki, ale jak się tak zepnie to macica twarda, od razu nacisk na pęcherz i chce się do toalety. Odczuwa się też taką ciężkość w podbrzuszu. To nie jest w sumie bolesne tylko bardzo nieprzyjemne i wkurzając. Bóle jak na miesiączkę miałam może z dwa razy i nic mi się po nich nie działo- lekarz powiedział, że sporadyczne nie muszą być groźne.
 
reklama
Dodatkowo podczas takich skórczy pobolewa w pachwinach (bynajmniej mnie) i często odczuwam je podczas ruchu.

Czy któraś z was cierpi na ból kości ogonowej podczas siedzenia ? zaczyna mnie to już denerwować :crazy:
 
Do góry