Nasze ciazowe dolegliwosci

[andzik1984]

Augustynka moj maly tez nie kopie tak mocno zebym nie mogla sobie spokojnie spac a co do szyjki to nie mam pojecia ja nawet nie wiem jaka mialam a jaka mam teraz bo nikt mi nie bada ale widze ze dla swietego spokoju chyba bede musiala nawiedzic gina

 

[lene55]

to zazdroszczę , że maleństwa dają Wam pospać, bo ja też dołączam do klubo no sleep Nie dość, że mały zapowiada się na piłkarza albo karatekę, jak się czasem wypnie pupą, stopą albo nie wiem czym to muszę powiedzieć, że sprawia mi to ból i muszę delikatnie pomasować i dopiero zabiera ową część ciała to w dodatku nawiedzają mnie znowu okropne koszmary i budzę się w nocy zlana potem z ciśnieniem chyba 220 powiem szczerz, że dziś jak mnie taki kolejny wspaniały sen obudził to zastanawiałam się czy ten mój strach i serce, które chciało wyskoczyć z klatki nie zaszkodzi malutkiemu...

 

[andzik1984]

Lene mi malenstwo nie przeszkadza w spaniu ale mimo to tez cierpie na bezsennosc budze sie ok 4 rano 2 godz przed budzikiem bez powodu i nie moge pozniej zasnac strasznie mnie to wkurza bo jak zombie chodze caly dzien a odespac nie ma szans bo do domu o 17 wracam dopiero za to w weekendy zasypiam tam gdzie usiade ostatnio jak przymknelam na chwile oko i moje kochanie uzywalo pily do plytek w pokoju obok to nawet nic nie slyszalam

 

[augustynka]

Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Dla świętego spokoju zadzwoniłam do swojego gina i powiedział, ze wszytsko jest ok, ze "norma" dla 27 tyg ciąży to 25mm. Także uspokoiłam sie.
Za to dzisiaj w nocy (nad ranem) obudził mnie przerazliwy bol w dole po prawej stronie . Kurde... Tak mi łzy leciały, a nawet nie mogłam sie ruszyc.. Po paru minutach przeszło i usnełam. Wstałam po jakis dwóch godzinach a ta moja malutka córeczka zero wiercenia sie i wpadłam w panike - z natury jestem panikara. Ale poszłam pod prysznic, wypiłam sok truskawkowy i zaczeła sie ruszac. Na szczescie, bo takiego stracha mi zrobiła, ze szok.

A co do Waszej bezsenności to wiem o co chodzi. Bo ja tez mam takie noce od czasu do czasu, ze budze sie w srodku nocy usnac nie moge i nie wiem co ze soba zrobic :/

 

[kivinko]

Dziewczyny doradźcie coś
Od kilku dni jak wstaję z łóżka, lub robię krok w bok ( nie do przodu ) tak cholernie boli mnie spojenie łonowe ( przynajmniej tak mi się wydaje, że to jest to) , że normalnie ruszyć się nie mogę. Mam takie wrażenie jakby kości tam wewnątrz rozchodziły się na boki... Co to może być? czy to normalne???

 

[lene55]

Kivinko ja też to mam czasem, potrzyma tak 2- 3 dni i później spox, myślę, że to spojenie i kości się przygotowują, rozciągają... u mnie ma to ponoć jeszcze związek z blizną po cc... która też się naciąga... ten ból nie jest przewlekły ale dosyć mocny. Myślę, że nie powinnaś się tym martwić

 

[edytka78]

Dokładnie to o czym piszecie kości przygotowują się do porodu. Ja też mam te bóle.

 

[reniuszek]

dziewvzyny a ja sie pochwale, bo mam gigantyczne zaparcia/zatwardzenia czy jak to sie nazywa i opatentowalam sposob!
ma to zwiazek ze suszonymi sliwkami .... wieczorkiem zalewam kubeczek sliwek wrzatkiem, zostawiam na noc, z samego rana na czczo podgrzewam ow miksture i wypijam na goraco . Sliwek juz nie zjadam potem serwuje sobie cieple plynne danie. I problem z du....
zadne lactulosum, duphalaci i inne cuda na kiju z apteki nie pomogly mi tak jak te zalewane sliwki

co do spojenia lonowego - to mnie chyba tez to boli - aczkolwiek nie orientuje sie, bo boli mam milion dwiescie i dalej nie wiem ktory jest od czego dokladnie :-)
no ale na szczescie zyje i maly tez, wlasnie atakuje mi zebra i zoladek .... ))))

 

[izka01]

Reniuszek-suszone owoce sa dobre a na mnie tez super dziala kefir-wypijam 2 szklanki i wszystko gladko schodzi

 

[izka01]

Exquise-sluchaj nie mialam nigdy takiego problemu, wiem ze siara jest calkowicie normalna ale czy mleko to nie wiem, moze dziewczyny cos podpowiedza a jak nie to zadzwon do lekarza czy poloznej albo do kliniki laktacyjnej? Bole piersi to raczej norma w ciazy.