coralic
Fanka BB :)
Ja już wchodzę we wszystkie spodnie sprzed ciąży.. mam problem tylko z kilkoma obcisłymi kieckami, ale i na nie przyjdzie czas :-) Zresztą eMek twierdzi że jakoś lepiej wyglądam
Nie jem słodyczy ze względu na małego - strasznie go zagazowuje i męczy się chłopaczyna.
Ćwiczę rzadko, bo albo nie mam czasu albo jestem tak padnięta że po 30 brzuszkach mam dość i kładę się spać Raz się wybrałam na rower i było super, przejechałam przeszło 40km.. w konsekwencji byłam jeszcze bardziej zmęczona i w nocy już nie miałam siły by nakarmić małego.
Na spacery z małym wybieram się rzadko, bo jest marudny i czasami wolę siedzieć z nim w domu niż wychodzić na dwór (za dużo zachodu o 10min spaceru..)
W sumie nie wiem czemu chudnę...
Nie jem słodyczy ze względu na małego - strasznie go zagazowuje i męczy się chłopaczyna.
Ćwiczę rzadko, bo albo nie mam czasu albo jestem tak padnięta że po 30 brzuszkach mam dość i kładę się spać Raz się wybrałam na rower i było super, przejechałam przeszło 40km.. w konsekwencji byłam jeszcze bardziej zmęczona i w nocy już nie miałam siły by nakarmić małego.
Na spacery z małym wybieram się rzadko, bo jest marudny i czasami wolę siedzieć z nim w domu niż wychodzić na dwór (za dużo zachodu o 10min spaceru..)
W sumie nie wiem czemu chudnę...