Nasze ciążowe brzuszki oraz waga...

[Nastazja]

Co do piersi, to urosły.. Mieszczę się tylko w jeden stanik, który kiedyś był na mnie za duży, kupiłam go bo był śliczny i leżał w sumie na dnie szafy, a teraz leży cudnie. Ale różnica może 1 rozmiaru.
Waga, wg tej co mam w domu, to od początku ciąży na plus 1 kg. Ważyłam 48, teraz 49. Ale myślę, że teraz waga poleci górę. Apetyt jest, brzuszek rośnie coraz szybciej, wiec muszę się przygotować. U gina zobaczę w środę ile ważę, on ma taką dobrą wagę, ale tam wchodzę w ciuchach i tez ciężko to ocenić tak dokładnie.

 

[Witch81]

Hej, wracając do owłosionego brzucha to również się zaliczam do włochaczy a i w brzuszku siedzi chłopak
Rozmiar biustu poprawił mi się zdecydowanie teraz noszę takie duże B a i obwód mi się zwiększył bo z 75 skoczyłam na 80 .
Co do wagi ja w 5tc miałam 63 kg obecnie mam 66 kg zatem na +3 ale wyglądam na zdecydowanie więcej szczególnie dziś kiedy wskoczyłam w ogrodniczki.

 

[nereida]

a_gala nie wiem jak ty to zrobiłaś że tylko 2 kg to dla mnie jakaś magia fajnie że nie masz żadych skutków ubocznych po luteinie. Mój organizm zawsze źle reagował na hormony wszelkiego rodzaju :/ Bo to nie pierwsze które przyjmuje...ale mam nadzieję że już nie długo :-)

Dzieki dziewczynki pocieszyłyście Mnie bo już myślałam że hipcio ze Mnie..

 

[a_gala]

a_gala nie wiem jak ty to zrobiłaś że tylko 2 kg to dla mnie jakaś magia fajnie że nie masz żadych skutków ubocznych po luteinie. Mój organizm zawsze źle reagował na hormony wszelkiego rodzaju :/ Bo to nie pierwsze które przyjmuje...ale mam nadzieję że już nie długo :-)

Dzieki dziewczynki pocieszyłyście Mnie bo już myślałam że hipcio ze Mnie..

Jem raczej normalnie i chyba nawet ciut więcej niż przed ciążą, ale nie objadam się i uważam co w siebie wrzucam.... w pierwszym trym. miałam straszną ochotę na fastfoody, parę razy się skusiłam, ale wytłumaczyłam sobie, że oprócz zbędnych kg nic wartosciowego one nie wnoszą...słodycze uwielbiam, ale nie przesadzam z ich ilością, czasem cos tam przegryzę dla lepszego samopoczucia :-) a poza tym staram się nie jeść tłustych, smażonych i ciężkostrawnych potraw, od poczatku ciaży męczą mnie wzdecia i zaparcia i takie jedzenie zdecydowanie mi nie sluzy...
u mnie to chyba genetyczne z ta waga, bo moja mama to do 5 tego miesiaca chudla...

 

[asko_]

ojaaa ważyłam się.. u ginki hm.. 77,6 czyli 4.4 kg od początku ciąży więc nie jest źle

 

[żabcia_tbg]

Ja jak się ważę w domu to jestem 2-2,5 kg na plusie a jutro zobaczymy jak to jest na wadze szpitalnej ile przybyło przez miesiąc od poprzedniego ważenia =) I nadal się łudzę że uda mi się jutro poznać płeć Kruszynki może trafię na jakąś fajną babeczkę od usg i się zlituje i powie mi =)

 

[malenstwo550]

no to ja mam tak, że co wizyta u gina to kg coraz mniej ogólnie 5kg mniej niż przed ciąża. A jem dosłownie wszystko więc to chyba dobrze może dużo nie przytyje bo i tak małą kuleczką jestem heh a piersi to normalnie mam tak wielkie ,że jakaś masakra

 

[maxwell80]

Ja po wizycie u ginki wagowo jestem przerażona..bo ważę już 85kg..kurcze, idę jak burza:-(..przybrałam od początku ciąży jakieś 8kg..w piersi właściwie nawet za bardzo mi nie poszło, tylko biodra i brzusio..

 

[Witch81]

Oto ja tydzień temu 18tc

 

[niunia1604]

bombastyczny brzuszek taki okrąglutki :-)